W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o nielegalnych imigrantach w Białowieży. Wskazują one, że to organizacje “humanitarne” zapraszają migrantów do przygranicznej gminy.

Profil Służby w akcji opublikował w sobotę na platformie X wpis dotyczący obecności nielegalnych migrantów we wsi Czerlonka niedaleko Białowieży na Podlasiu, powołując się na miejscową radną i sołtys Czerlonki. “Praktycznie codziennie, przez większość dnia na przystanku przesiadują imigranci, którym udało się nielegalnie przedostać przez granicę. Ludzie boją się wyjść wieczorami na ulice, a przez to że przystanek jest ciągle okupowany dzieci boją się tam stanąć, by zabrał ich autobus szkolny” – podkreślono we wpisie.

Jak czytamy, władze Białowieży wskazują, że to efekt działania takich organizacji jak m.in. Podlaskie OPH (Ochotnicze Pogotowie Humanitarne): “Mają oni swój ‘alarmowy’ numer WhatsApp rozsyłać na grupach imigranckich, sam numer przekazują też innym imigrantom, ci imigranci którym pomogli”.

Przeczytaj: Imigrant z Rwandy demolował auta w stolicy. Do sieci trafiło nagranie

Zobacz: “Nasz kraj nie jest już bezpieczny”. Kandydatka PiS do sejmiku napadnięta i okradziona przez cudzoziemców

“Na WhatsApp następnie ustawiana jest mapka z pinezką wskazującą na ten przystanek (około 5 km od granicy). Zrobiono sobie więc tam nijako punkt zbiorczy. To tam imigranci wypełniają dokumenty o pełnomocnictwo i wniosek o azyl w Polsce, następnie czekają godzinami na Straż Graniczną, z której zrobili sobie wręcz taksówkę do ośrodka” – kontynuuje profil Służby w akcji.

“Mamy też informację, że Podlaskie OPH przywozi w te miejsce nielegalnych imigrantów z innych miejsc, być może zebranych z okolicznych lasów” – dodano we wpisie. 

Przeczytaj: Niemiecka policja wywiozła imigrantów do Polski?

Czytaj także: Czarnoskóry imigrant wymachiwał maczetą w Poznaniu? Nagranie obiegło sieć

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply