Theresa May złożyła w piątek formalną rezygnację z przewodniczenia brytyjskiej Partii Konserwatywnej. – informuje Sky News. Oznacza to równocześnie rozpoczęcie procedury, która zakończy się wyłonieniem nowego lidera torysów i przyszłego premiera Wielkiej Brytanii.

May złożyła rezygnację listownie; potwierdził to w piątek Komitet 1922 reprezentujący szeregowych posłów Partii Konserwatywnej. Jednocześnie Komitet umożliwił zgłaszanie kandydatur na stanowisko szefa torysów. Chętni do zajęcia miejsca May mają czas do poniedziałku. Sama procedura wyłonienia szefa Partii Konserwatywnej zajmie kilka tygodni – w tym czasie May pozostanie premierem i pełniącą obowiązki przewodniczącej partii.

PRZECZYTAJ: Wielka Brytania: premier Theresa May ogłasza swoją rezygnację

Do tej pory już zgłosiło się 11 kandydatów. Faworytem jest były mer Londynu i były minister spraw zagranicznych Boris Johnson. W rozgrywce liczą się także następca Johnsona w rządzie Jeremy Hunt, minister środowiska Michael Gove, była szefowa klubu parlamentarnego Andrea Leadsom i były minister ds. Brexitu Dominic Raab.

Liczba kandydatów zostanie zredukowana do dwóch w serii głosowań konserwatywnych członków parlamentu. Ostatecznego wyboru dokona ponad 100 tysięcy członków partii w głosowaniu korespondencyjnym. Według Sky News spodziewany koniec głosowania nastąpi 22. lipca, co oznacza, że nazwisko nowego szefa Partii Konserwatywnej, a zarazem brytyjskiego premiera, zostanie poznane najwcześniej 23. lipca.

Jak stwierdza BBC, następca Theresy May będzie musiał zmierzyć się ze sprawą, która wyniosła May do władzy, a później jej ją pozbawiła – niezrealizowanym Brexitem. Stacja przedstawia kilka scenariuszy postępowania nowego premiera. Może on zaproponować parlamentowi ratyfikację umowy o opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię wynegocjowaną przez May, co wydaje się mało prawdopodobne, ponieważ została ona już trzykrotnie odrzucona przez Izbę Gmin. Drugą opcją jest renegocjacja tej umowy – w tym przypadku na przeszkodzie stoi sprzeciw UE. Kolejna możliwość to tzw. twardy Brexit z końcem października, którego nie wyklucza Boris Johnson. Ostatnia opcja to propozycja nowego referendum w sprawie Brexitu, co jednak jest mało prawdopodobne biorąc pod uwagę, że dopuszczenie takiej możliwości skończyło się dymisją premier May.

CZYTAJ TAKŻE: Wielka Brytania: Partia Brexit odniosła historyczne zwycięstwo

Kresy.pl / Sky News / BBC / tvn24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply