Partia Brexit Nigela Farage’a odniosła miażdżące zwycięstwo w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jednocześnie po raz pierwszy od 90 lat liberałowie pokonali Partię Pracy, zajmując drugie miejsce.
Eurosceptyczne ugrupowanie Farage’a uzyskało 30,6 proc. głosów (29 mandatów). Liberalni Demokraci zdobyli 19,6 proc. poparcia (16 mandatów), a dalsze miejsca zajęli: Partia Pracy 13,6 proc. (10 mandatów), Zieloni 11,8 proc. (7 mandatów) oraz Partia Konserwatywna 9,1 proc. (4 mandaty).
Zwycięstwo eurosceptyków jest wyjątkowe nie tylko ze względu na ilość oddanych na nich głosów. Partia Brexit powstała bowiem dopiero sześć tygodni przed wyborami, a nigdy wcześniej w historii Wielkiej Brytanii tak młode ugrupowanie nie wygrało wyborów. Co więcej, rządzący w Zjednoczonym Królestwie konserwatyści stracili aż 15 mandatów w stosunku do wyborów z 2014 roku.
Zgodnie z symulacjami publikowanymi na Twitterze, jeśli wybory do Izby Gmin odbyłyby się według tej samej ordynacji jak do Parlamentu Europejskiego, partia Brexit odniosłaby zdecydowane zwycięstwo. Jednak mimo wysokiego poparcia, eurosceptyczne ugrupowania nie potrafiły dotąd zdobyć większości w Izbie Gmin. Związane jest to z ordynacją jednomandatową, przez które stronnictwa te nie są w stanie się przebić.
Three million EU citizens in UK were able to vote in the European Election. I presume the majority voted remain parties like Lib Dems/Greens. In a General Election or Referendum they will be ineligible. How will the Lib Dems get on when they are deprived of these votes?#BBCQT pic.twitter.com/wNU0Fiewpb
— Roger Da Costa ?? (@Roger_Da_Costa) 27 maja 2019
PRZECZYTAJ TAKŻE: Włochy: Liga Salviniego zdecydowanie wygrywa w wyborach do PE – podają exit polls
The Guardian/Twitter
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!