Nowe sankcje nałożone na Iran mają przekonać Trumpa do niewycofywania się z porozumienia atomowego podpisanego w 2015 roku z Teheranem.

Agencja Reuters poinformował, że Niemcy, Francja i Wielka Brytania chcą rozmawiać o nowych sankcjach, które mogą zostać nałożone na Iran. Według dokumentu, na który powołuje się agencja, kraje te proponują nałożenie unijnych ograniczeń na przedstawicieli Teheranu zaangażowanych w rozwój irańskiego programu balistycznego i w wojnę w Syrii. Sankcje te mają nie stać w sprzeczności z podpisaną w 2015 roku umową atomową.

Dokument miał zostać rozesłany w piątek do wszystkich unijnych stolic. Paryż, Londyn i Berlin chcą w ten sposób sprawdzić poparcie dla takiego rozwiązania w Unii Europejskiej – poinformował Reuters, powołując się na dwa anonimowe źródła. W ciągu następnych dni ma zacząć “krążyć” po unijnych stolicach lista osób i instytucji, które powinny się znaleźć na liście sankcji.

ZOBACZ TAKŻE: Iran: porozumienie nuklearne nie podlega renegocjacji

Dokument do jakiego dotarł Reuters wskazuje, że celem trzech europejskich potęg jest osiągnięcie jasnego i długotrwałego amerykańskiego poparcia dla porozumienia (nuklearnego – red.).

Od chwili objęcia prezydentury w 2017 roku, Trump wielokrotnie sygnalizował możliwość wycofania się z postanowień porozumienia. Umowa z 2015 roku, na mocy której Iran miał zaprzestać budowy broni atomowej, została osiągnięta po latach negocjacji.

Kresy.pl / tvn24.pl / reuters.com

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Iran to nie Irak – Irak to Arabia, Iran to dziedzictwo Persji. Persja to starożytna cywilizacja, starsza od Rzymu, prowadziła wojny z Grecją, Rzymem, Bizancjum, Arabią, Imperium Ottomańskim i Wielką Brytanią oraz z pomniejszymi ludami (jak Izrael). Nie ulegli wówczas, nie ulegną i dzisiaj. To naród dumny ze swojej historii i mający głębokie poczucie własnej wartości i godności. Nie dadzą się skonfliktować wewnętrznie jak Irakijczycy czy Afgańczycy. Z Persami usmanom nie pójdzie tak łatwo tym bardziej, że Iran ma wsparcie Rosji. Jednakże kaspijskie złoża ropy są przedmiotem takiego pożądania dla banksterów z Wall Street , że dla nich są oni gotowi rozpętać kolejną wojnę, byle zawładnąć irańskimi polami naftowymi.

  2. Gaetano
    Gaetano :

    Odnośnie uSSmanów, zawsze lubili się wtrącać w sprawy tego państwa, koniec końców szyicki Iran pokazał im wała podczas kryzysu w 1979r. Ta porażka niczego ich nie nauczyła. Jankesi, pępek świata, pewnie nadal myślą, że mogą rozpętać wojnę tak łatwo, jak to uczynili np. w Iraku; ot, wystarczy rzucić oskarżenie, że oto w ich arsenałach znajduje się broń masowego rażenia.