Administracja prezydent Mołdawii Mai Sandu skomentowała konferencja moławskich partii opozycyjnych w Moskwie, które postanowiły utworzyć wspólny blok przed wyborami.

Zgromadzenie działaczy partii opozycyjnych oraz przywódców autonomicznego regionu Gagauzji w jednym z moskiewskich hoteli uchwaliło w niedzielę zawiązanie bloku wyborczego, który ma pomóc zapobiec reelekcji na stanowisko prezydenta Mołdawii obecnej głowy państwa, zdecydowanie prozachodniej liberałki, Mai Sandu. Jej administracja ostro skomentowała moskiewski kongres, jak przytoczył w poniedziałek portal Newsmaker.

„Grupa przestępcza zebrała się 1,5 tys. km od Mołdawii, aby poprowadzić Mołdawię do „zwycięstwa”. I nie, nie mówimy o samochodzie Pobieda, ponieważ Mołdawianie wolą modele europejskie – Skodę, Mercedesa i Renault. Nie mówili ani słowa po rumuńsku, ani nawet po mołdawsku, jak nazywają ten język. Przedstawili się jako słudzy kremlowskiego reżimu, ukłonili się i oświadczyli, że przy pierwszej nadarzającej się okazji sprawią, że Mołdawia się ukłoni, czyli przy pierwszym „zwycięstwie”. Mołdawianie pokazali, że są mądrym narodem i nie pozwolą, aby jakiś bandyta przejął nasz kraj i rzucił go na kolana” – napisał Balutel.

Słowo “Zwycięstwo” zostało obrane przez prorosyjskich opozycjonistów jako nazwa ich koalicji.

Minister infrastruktury Andrei Spinu poszedł dalej w krytyce opozycji, rozciagając ją i na innych polityków – „nie wszyscy mołdawscy politycy pracujący dla Kremla zgromadzili się na tym wydarzeniu. „Niektórzy nadal ukrywają się w Kiszyniowie za różnymi partiami. Musimy się ich pozbyć w nadchodzących latach” – napisał Spinu.

W Moskwie zebrali się w niedziele przedstawiciele partii sprzeciwiających się prozachodniemu kursowi obecnych władz Mołdawii. Na zjeździe obecni byli politycy zdelegalizowaej partii Șor, partii “Odrodzenie”, “Alternatywna siła ratunku Mołdawii” “Szansa” i “Zwycięstwo”. Dwie pierwsze zdołały wprowadzić swoich kandydatów do parlamentu w w wyborach z 2021 r. Na kogresie obecny był także biznesmen Ilan Șor, na co dzień mieszkającym w Izraelu z powodu wyroku więzienia, jaki ciąży na nim w ojczyźnie.

Do zebranych dołączyła szefowa władz wykonawczych autonomicznego regionu Gagauzji Jewgienija Hucuł i przewodniczący regionalnego parlamentu Dmitrij Konstantinow. Władze Gagauzji, której mieszkańcy prezentują zdecydowanie prorosyjskie nastawienia, od prawie roku są w ostrym konflikcie z mołdawskimi władzami centralnymi.

W czasie moskiewskiego zjazdu ogłoszono powołanie koalicji “Zwycięstwo”, która najpewniej wystawi wspólnego kandydata na prezydenta, którego wybory odbędą się w Mołdawii 20 października. Jednocześnie z nimi w kraju odbędzie się referendum w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej. Koalicjanci zdecydowanie się tamu przeciwstawiają, chcą natomiast wstąpienia Mołdawii do Eurazjatyckiego Związku Gospodarczego animowanego przez Moskwę.

Poza koalicją sformowaną przez Șora znajdują się Partia Socjalistów i Partia Komunistów, których blok zdobył w poprzednich wyborach 27 proc. głosów i dysponuje obecnie 32 miejscami w 101-osobowym Parlamencie Mołdawii.

newsmaker.md/kresy.pl

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply