Rosyjskie MSZ wezwało ambasadora Mołdawii

Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji wezwało w środę ambasadora Mołdawii i wydało protest przeciwko „nieprzyjaznym działaniom” – przekazała agencja prasowa Reuters.

W oświadczeniu ministerstwa potępiono „systematyczny charakter” działań Mołdawii, które miało być skierowane przeciwko obywatelom Rosji. Wśród nich, jak stwierdzono, znalazły się „prześladowania motywowane politycznie” wobec dziennikarzy rosyjskich i rosyjskojęzycznych. „Przywódcy Mołdawii w dalszym ciągu składają agresywne deklaracje antyrosyjskie” – oznajmiono w oświadczeniu.

Igor Zaharow, sekretarz prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mołdawii, powiedział: „Mołdawia podtrzymuje swoje zdecydowane zobowiązanie do przeciwdziałania zagranicznej ingerencji i wszelkim działaniom destabilizującym bezpieczeństwo i suwerenność Mołdawii”. Mołdawia ubolewa nad rosyjskimi działaniami, „ale należy zauważyć, że takie środki od dawna stały się rutynowym zjawiskiem dla władz rosyjskich”.

Zobacz też: Szef Sputnik Mołdawia wydalony z kraju

Przypomnijmy, prezydent Mołdawii Maia Sandu oskarżyła Rosję o „kupowanie” wyborców przed wyborami samorządowymi.

Według Sandu, której wypowiedzi za agencją Reutera przytoczył portal Radia Wolna Euopa, Moskwa w ciągu dwóch miesięcy przekazała „grupom przestępczym” działającym w Mołdawii kwotę stanowiącą równowartość prawie pięciu milionów dolarów. Wśród tych grup ma być populistyczna partia Șor. W czerwcu 2023 r. Sąd Konstytucyjny Mołdawii uznał ją za „niekonstytucyjną”, ale w październiku zezwolił na przystąpienie jej działaczy do wyborów, które odbyły się listopada.

“Wcześniej Rosja kupowała tych ludzi, którzy rządzili Mołdawią” – powiedziała Sandu – “Więcej już nie ma takiej możliwości. Teraz ona kupuje mołdawskich obywateli”.

W 2017 r. Șor został skazany w Mołdawii na 7 lat i 6 miesięcy więzienia w zakładzie półotwartym za udział w wyprowadzeniu równowartości miliarda dolarów z mołdawskiego systemu bankowego. Sor zdołał jednak w 2019 r. wyjechać do Izraela (jest jego obywatelem). W ostatnich miesiącach koordynował z tego kraju antyrządowe protesty swoich zwolenników, którzy próbowali ustanowić miasteczko namiotowe pod gmachem parlamentu Mołdawii. Zostało ono jednak rozbite przez policję.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply