Podczas międzynarodowej wystawy uzbrojenia IDEX-2021 producent samolotu myśliwskiego Su-57 otrzymał wiele zapytań dotyczących zagranicznej sprzedaży – przekazała w poniedziałek agencja prasowa Tass.

Jak poinformowała we wtorek agencja prasowa Tass, Rosyjska Federalna Służba Współpracy Wojskowo-Technicznej otrzymała szereg zapytań od zagranicznych klientów o wielozadaniowy samolot myśliwski Su-57E.

„Otrzymano zapytania dotyczące samolotów Su-57E, choć nie ma wśród nich krajów Bliskiego Wschodu. Niemniej jednak zagraniczni klienci tego regionu również są zainteresowani tym samolotem” – podała służba prasowa.

Najważniejszym zadaniem jest dostarczenie samolotu Su-57 rosyjskiemu Ministerstwu Obrony – podała służba. „Jesteśmy jednak gotowi do podjęcia dyskusji na ten temat w przypadku zainteresowania naszych zagranicznych partnerów” – zaznaczyła służba prasowa.

Samolot myśliwski Su-57 piątej generacji jest przeznaczony do neutralizowania wszelkiego rodzaju celów powietrznych, naziemnych, a także poruszających się na akwenach wodnych.

Pierwszy produkowany seryjnie wielozadaniowy myśliwiec piątej generacji Suchoj-57 został w grudniu dostarczony do Południowego Okręgu Wojskowego w Rosji.

Rosyjskie siły zbrojne otrzymają przed 2025 rokiem 94 samoloty i śmigłowce, w tym 22 myśliwce piątej generacji Su-57 z produkcji seryjnej – poinformował minister obrony Siergiej Szojgu.

Znany pilot testowy Magomied Tołbojew przekonywał, że rosyjski myśliwiec piątej generacji Su-57 powinien być w stanie wygrać z amerykańskim F-35 w walce jeden na jednego, dzięki swojej zwrotności.

“Su-57 z łatwością zabije F-35, jeśli spotkają się jeden na jednego. F-35 nie może manewrować, jest po prostu do tego niezdolny. Ale ma elektroniczną moc” – przekonywał Tołbojew, dodając, że elektronika może zostać zakłócona nawet przez rozbłyski słoneczne. „Dlatego sprzeciwiam się wszelkiej elektronice”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Tołbojew scharakteryzował Su-57 jako „genialny samolot”, ale podkreśla, że ​​czasy pojedynków powietrznych jeden na jednego już dawno minęły.

“Dzisiaj nie walczy się już jeden na jednego. Wszystko zależy od twojego wsparcia. Dzisiaj jest wojna elektroniczna. To już nie jest sparingowe, ale złożone podejście do kwestii taktycznych” – powiedział pilot.

Kresy.pl/Tass

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply