Wysłannik Chin miał wzywać europejskich przywódców do zawieszenia broni na Ukrainie i uznania okupowanych terytoriów za rosyjskie – podaje amerykański dziennik Wall Street Journal.

Specjalny wysłannik chińskiego rządu Li Hui (przedstawiciel Chin do spraw Eurazji) miał namawiać podczas spotkań z europejskimi decydentami do zawieszenia broni na Ukrainie i uznania okupowanych terytoriów za rosyjskie – podał w piątek amerykański dziennik Wall Street Journal (WSJ). Medium powołuje się na relacje europejskich urzędników zaznajomionych ze sprawą.

“Chiński przedstawiciel, wysłany w celu przeforsowania planu pokojowego Pekinu dla Ukrainy, miał jasne przesłanie: sojusznicy USA w Europie powinni potwierdzić swoją autonomię i wezwać do natychmiastowego zawieszenia broni, pozostawiając Rosji w posiadaniu części terytorium Ukrainy, które obecnie okupuje” – pisze WSJ.

Li Hui miał też wzywać europejskie rządy do postrzegania Chin jako ekonomicznej alternatywy dla Waszyngtonu. Miał namawiać też do szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie, zanim rozprzestrzeni się na inne kraje.

Przeczytaj: Przedstawiciel Chin usłyszał ukraiński warunek pokoju

“Wyjaśniliśmy, że zamrożenie konfliktu nie leży w interesie społeczności międzynarodowej, chyba że nastąpi wycofanie wojsk rosyjskich” – dziennik cytuje europejskiego dyplomatę, który rozmawiał z chińskim wysłannikiem. Urzędnik miał także podkreślić, że “nie da się oddzielić Europy od Ameryki”.

Inny dyplomata wyraził opinię, że chiński wysłannik “testował jedność Zachodu”.

Inne źródło WSJ uważa, że Chiny koncentrują się na tym, by Rosja nie przegrała wojny i aby powstrzymała się od użycia broni nuklearnej.

Zobacz także: Ukraińcy twierdzą, że znajdują coraz więcej chińskich części w rosyjskiej broni

wsj.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply