Zgłoszona przez PiS nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym według komentatorów świadczy o kapitulacji rządu PiS przed Brukselą. Poseł Robert Winnicki zaznacza, że „nawet powierzchowne zmiany kadrowe w sądownictwie będą zniweczone”. Pojawiły się też głosy, że na zmianę ustawy naciskał “nasz największy sojusznik”.

Jak informowaliśmy, w środę do Sejmu wpłynął projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS, zakładający poważne zmiany. Zgodnie z treścią nowelizacji, zmianie mają ulec m.in. przepisy przenoszące sędziów SN i NSA w stan spoczynku. Celem ma być umożliwienie im powrotu na stanowiska zajmowane przez nich w dniu wejścia poprzedniej ustawy z 8 grudnia 2017 roku. Dotyczy to m.in. Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego oraz prezesów izb Sądu Najwyższego.

Jak informowała na Twitterze dziennikarka TV Trwam Zuzanna Dąbrowska, na zmianę ustawy miał naciskać „nasz największy sojusznik”.

– PiS nie zreformował gruntownie ani jednego obszaru życia publicznego – mówi poseł Robert Winnicki, lider Ruchu Narodowego, w rozmowie z portalem Kresy.pl. Jego zdaniem, „nawet powierzchowne zmiany kadrowe w sądownictwie będą zniweczone”.

– Wszystko dlatego, że to nie jest rząd suwerenny, tylko klęczący przed Brukselą i Waszyngtonem. Coraz więcej Polaków dostrzega ten fakt – podkreślił polityk.

„No tak, jak zwykle – nie oddamy ani guzika, oddamy całe gacie” – komentował z kolei publicysta Rafał Ziemkiewicz. Jak zaznaczył, Polska podczas całego procesu reformy sądów i konfliktu z UE, w tym na forum Trybunału Sprawiedliwości UE, nie powołała się na tzw. Protokół Brytyjski, przyjęty przez Polskę przy okazji ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego za rządów Donalda Tuska. Protokół ten miał nam zapewniać pełną suwerenność w obszarze krajowego sądownictwa. “Czy ktoś to rozumie? Bo ja ani w ząb” – napisał Ziemkiewicz.

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu szef MSZ Jacek Czaputowicz mówił, że jego zdaniem Polska spełni oczekiwania TSUE ws. zmian w Sądzie Najwyższym, w związku z postanowieniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wstrzymującym zmiany w polskim Sądzie Najwyższym.

Wcześniej wicepremier Jarosław Gowin powiedział, że projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym powstanie najprawdopodobniej do 19. listopada. Według Gowina spór o sądownictwo powinien zostać w jakiś sposób rozwiązany.

Przypomnijmy, że Jacek Czaputowicz mówił o potrzebie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym już kilka dni po decyzji TSUE. 19. października Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał postanowienie zabezpieczające, w którym nakazał zawieszenie przepisów polskiej ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przejścia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat, nakazał przywrócenie do pracy sędziów przesuniętych w stan spoczynku oraz nakazał wstrzymanie mianowania na ich miejsce nowych sędziów. Postanowienie TSUE było w pełni zgodne z z oczekiwaniami Komisji Europejskiej, która zaskarżyła część przepisów ustawy o SN uznając je za niezgodne z prawem UE. Ostateczny wyrok w postępowaniu wynikającym ze skargi KE ma zapaść w późniejszym terminie.

Twitter.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply