Prezydent USA Joe Biden zatwierdził dostarczenie amerykańskiej amunicji kasetowej na Ukrainę – twierdzi The Washington Post.

Jak przekonuje w piątek The Washington Post, prezydent USA Joe Biden zatwierdził dostarczenie amerykańskiej amunicji kasetowej na Ukrainę. Wycofanie broni z zapasów Departamentu Obrony ma zostać ogłoszone w piątek.

Posunięcie ma wynikać z obaw o opóźnioną kontrofensywę Kijowa przeciwko okopanym wojskom rosyjskim i kurczące się zachodnie zapasy artylerii konwencjonalnej.

Ponad 120 krajów przystąpiło do konwencji zakazującej używania amunicji kasetowej jako niehumanitarnego i masowego rozwiązania. Ośmiu z 31 członków NATO, w tym Stany Zjednoczone, nie ratyfikowało konwencji.

Główna broń, o której mowa, to pocisk artyleryjski M864 wyprodukowany po raz pierwszy w 1987 roku, wystrzeliwany z haubic 155 mm, które Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie dostarczyły Ukrainie. W swoich ostatnich publicznie dostępnych szacunkach, ponad 20 lat temu, Pentagon ocenił, że pocisk artyleryjski ma wskaźnik „niewypału” na poziomie 6 procent.

„Zdajemy sobie sprawę z doniesień sprzed kilkudziesięciu lat, które wskazują, że niektóre DPICM kal. 155 mm mają wyższy wskaźnik niewypałów” — powiedział przedstawiciel obrony, jeden z siedmiu urzędników Pentagonu, Białego Domu i wojska, którzy przemawiali pod warunkiem zachowania anonimowości w celu omówienia delikatnej decyzji.

Pentagon twierdzi teraz, że ma nowe oceny, oparte na testach z 2020 r., ze wskaźnikami awaryjności nie wyższymi niż 2,35 procent. Oficer obrony powiedział, że szczegóły nowych ocen „nie mogą zostać ujawnione”, w tym, jak, kiedy i gdzie przeprowadzono testy oraz czy obejmowały one rzeczywiste ćwiczenia strzeleckie czy wirtualne symulacje.

Instrukcje wojskowe mówią, że z tej broni nie można strzelać podczas szkolenia, ponieważ jest ona częścią zapasów wojennych.

Nowe badania Human Rights Watch wykazały, że ukraińskie ataki rakietowe z amunicją kasetową na obszary kontrolowane przez Rosję w mieście Izium we wschodniej Ukrainie i wokół niego w 2022 roku spowodowały wiele ofiar wśród cywilów.

“Oba kraje powinny zaprzestać używania tej z natury masowej broni, a żaden kraj nie powinien dostarczać amunicji kasetowej ze względu na przewidywalne zagrożenie dla ludności cywilnej” – apeluje HRW.

“Broń kasetowa używana przez Rosję i Ukrainę zabija obecnie cywilów i będzie tak przez wiele lat” – powiedziała Mary Wareham, pełniąca obowiązki dyrektora ds. broni w Human Rights Watch. “Obie strony powinny natychmiast zaprzestać ich używania i nie próbować zdobyć więcej tej broni”.

Członkowie Human Rights Watch odwiedziła Izium i pobliskie wioski w dniach 19 września do 9 października 2022 roku, aby zbadać nadużycia popełniane przez Rosję wobec ukraińskiej ludności cywilnej podczas rosyjskiej okupacji, w tym arbitralne zatrzymania, tortury i doraźne egzekucje. HRW przeprowadziła wywiady z ponad 100 osobami, w tym ofiarami nadużyć, świadkami, personelem służb ratunkowych i pracownikami służby zdrowia. Niemal wszyscy mówili, że widzieli fragmenty amunicji, które wybuchły wokół ich domów podczas okupacji rosyjskiej.

Według Human Rights Watch w ukraińskich atakach rakietowych z amunicją kasetową w 2022 roku w mieście Izium zginęło co najmniej ośmiu cywilów, a 15 zostało rannych. Ataki miały miejsce w Izium i okolicach.

Całkowita liczba cywilów zabitych i rannych w atakach amunicją kasetową, które zbadała Human Rights Watch, jest najprawdopodobniej większa. Siły rosyjskie zabrały wielu rannych cywilów do Rosji w celu uzyskania opieki medycznej, a wielu z nich nie wróciło na wizytę Human Rights Watch.

Zobacz też: CNN: Administracja Bidena rozważa dostarczenie amunicji kasetowej Ukrainie

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kresy.pl/The Washington Post

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply