Przywódcy UE upoważnili w piątek szefa unijnej dyplomacji do sporządzenia nowego raportu na temat stosunków UE-Turcja w oparciu o „strategiczne i przyszłościowe” zasady.

Informację taką podał w niedzielę za agencją Anadolu portal Middle East Monitor. 27 szefów państw i rządów UE, którzy wzięli udział w dwudniowym szczycie w Brukseli, zwróciło się do wysokiego przedstawiciela do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella i Komisji Europejskiej o przedstawienie raportu „na temat stanu stosunków UE-Turcja” w świetle niedawnych wyborów prezydenckich i parlamentarnych w tym państwie.

Wybory przyniosły zwycięstwo Recepowi Tayyipowi Erdoganowi, a jego partia nadal jest zdolna do formowania doraźnej większości w parlamencie. Stąd unijni politycy najwyraźniej postanowili określić się wobec takiej Turcji jaką ona jest po 21 latach rządów Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).

Raport Borrella musi opierać się „na instrumentach i opcjach określonych przez Radę Europejską oraz z myślą o postępowaniu w sposób strategiczny i przyszłościowy” – czytamy w konkluzjach niedawnego szczytu unijnego. Przywódcy UE zaapelowali także o “szybkie wznowienie negocjacji” w ramach ONZ w celu znalezienia “kompleksowego rozwiązania problemu cypryjskiego”.

Unijni przywódcy potwierdzili „perspektywę członkostwa Bałkanów Zachodnich w UE”, ale ostrzegli, że „brak deeskalacji napięć” w północnym Kosowie „będzie miał negatywne konsekwencje” zarówno dla Kosowa, jak i Serbii, co jest uwagą odnoszącą się do regionu stanowiącego przedmiot także szczególnego zainteresowania Ankary.

Relacje Turcji z Unią Europejską w ostatnich latach były komplikowane przez kwestie migracyjną. Ankara szantażowała państwa UE zezwoleniem na nielegalną migrację z Azji przez jej terytorium do Europy. W czasie kryzysu na tym tle w 2020 r. pojawiły się nawet informację o wspieraniu przez Turków ruchu migranów.

Zobacz: Turecki burmistrz zapewnia imigrantom transport autobusem na granicę z Grecją [+ VIDEO]

Kolejną kwestią sporu jest polityka Turcji wobec Rosji. Turcy nie przystąpili do sankcji wobec Rosji forsowanych przez USA i UE, zwiększyli handel z Rosją i chcą zostać hubem dla rosyjskiego gazu.

Turcja próbuje też wytyczyć szerszą strefę ekonomiczną na Morzu Śródziemnym kosztem Republiki Cypryjskiej, protegując nieuznawaną republike cypryjskich Turków na północy wyspy, czemu Unia się sprzeciwia.

Cały czas trwają też poważne napięcia graniczne Turcji i Grecji.

middleeastmonitor.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply