Nasze zapasy broni i amunicji są wyczerpane, wymagają uzupełnienia – oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. “Znajdujemy się teraz w krytycznym momencie dla naszego bezpieczeństwa” – podkreślił.

Sekretarz generalny NATO wypowiadał się podczas poniedziałkowej konferencji w Berlinie. Stoltenberg podkreślił, odnosząc się do rosyjskiej inwazji na Ukrainę, że “to, co zrobimy lub czego nie zrobimy teraz, określi nasze bezpieczeństwo na nadchodzące dziesięciolecia”. Wyraził opinię, że państwa NATO muszą nadal wysyłać wsparcie wojskowe Ukrainie. “Wszyscy chcemy, żeby ta wojna się skończyła. Ale sprawiedliwym pokojem nie może być zamrożenie konfliktu i zaakceptowanie układu dyktowanego przez Rosję” – wskazał.

Według Stoltenberga “Ukraina ma prawo wyzwolić swoją ziemię”.

Sekretarz generalny Sojuszu podkreślił, że państwa Zachodu potrzebują silnej obrony. “Nie ma to na celu wywołania konfliktu, ale zachowanie pokoju i ochronę dobrobytu” – dodał.

“Oczekuję więc, że przywódcy na wileńskim szczycie NATO w przyszłym miesiącu uzgodnią nowe zobowiązanie do inwestycji w obronę, przewidujące co najmniej 2 proc. PKB na obronność” – oświadczył.

Przeczytaj: NYT: Na Ukrainę trafia zepsute uzbrojenie z Zachodu. Kontraktów za setki milionów dolarów nie zrealizowano

Jak zaznaczył, państwa NATO potrzebują wzmocnienia przemysłu zbrojeniowego. “Nasze zapasy broni i amunicji są wyczerpane i wymagają uzupełnienia, nie tylko w przypadku Niemiec, ale i wielu innych krajów NATO” – zauważył.

“Znajdujemy się teraz w krytycznym momencie dla naszego bezpieczeństwa” – dodał.

Jego zdaniem to “klucz do utrzymania obecnego wsparcia dla Ukrainy i zapewnienia własnej obrony”. Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu wziął udział w spotkaniu z przedstawicielami przemysłu obronnego.

Jak informowaliśmy, już w lutym br. Stoltenberg alarmował, że NATO nie nadąża za potrzebami w zakresie produkcji i dostarczania amunicji dla Ukrainy. Wskazywał wówczas, że “wojna na Ukrainie zużywa ogromne ilości amunicji”, uszczuplając zapasy Sojuszu. “Obecne tempo zużycia amunicji przez Ukrainę wielokrotnie przewyższa tempo naszej produkcji. Nasz przemysł obronny jest pod presją”.

Już wtedy zwracał uwagę, że czas oczekiwania na amunicję dużego kalibru zwiększył się z 12 do 28 miesięcy.

nato.int / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply