Uznając Jerozolimę za stolicę Izraela Donald Trump oświadczył, że to „potwierdzenie realiów”. Wezwał jednocześnie do zachowania spokoju.
Prezydent Stanów Zjednoczonych przyznał, że decyzja uznająca Jerozolimę za stolicę Izraela może wywołać protesty oraz kontrowersje. Donald Trump dodał również, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Amerykański prezydent uważa, że decyzja ta oznacza początek nowego podejścia do konfliktu między Izraelem a Palestyńczykami oraz że leży ona w interesie Stanów Zjednoczonych.
Donald Trump podkreślił, że Stany Zjednoczone nie zajmują przy tym stanowiska w sprawach dotyczących ostatecznego statusu Jerozolimy. Zaznaczył również, że USA zdają sobie sprawę, iż granice izraelskiej suwerenności w Jerozolimie pozostają przedmiotem rozmów na temat ostatecznego statusu tego miasta.
CZYTAJ TAKŻE: Erdogan: Turcja zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem jeśli USA uznają Jerozolimę za stolicę
Prezydent Stanów Zjednoczonych dodał również, że jest „głęboko zobowiązany” do wspierania porozumienia pokojowego między Izraelem i Palestyńczykami. Podkreślił, że jest za dwupaństwowym rozwiązaniem konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Nie istnieje darmowe dziennikarstwo. Darmowa jest jedynie propaganda.
Przekaż 50 złZwalczaj propagandę.
Palestyński Hamas decyzję prezydenta USA uznającą Jerozolimę za stolicę Izraela nazwał jawną agresją na Palestyńczyków. Wezwano do podminowania amerykańskich interesów w regionie, a także ignorowania Izraela.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chamenei: Uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela wynikiem „desperacji i słabości”
Szef Hamasu Ismail Hanije podkreślił w wydanym przez siebie komunikacie, że Palestyńczycy wiedzą, jak właściwie odpowiedzieć na brak szacunku dla ich uczuć i ich sanktuariów. Zaznaczył również, że decyzja Donalda Trumpa nie zmienia faktów historycznych ani geografii.
Hamas zaapelował o protesty przeciw decyzji USA do wszystkich Arabów i muzułmanów.
Kresy.pl / rmf24.pl / foxnews.com