Według mojej wiedzy nie wpłynęły postanowienia sądu nakazujące policji doprowadzenie M. Kamińskiego i M. Wąsika – przekazał we wtorek rano kom. Mariusz Kurczyk z Komendy Głównej Policji.

Kom. Mariusz Kurczyk z Komendy Głównej Policji komentował we wtorek rano sprawę Mariusz Kamińskiego i Macieja Wąsika. “Na chwilę obecną nie mam informacji, aby cokolwiek do nas wpłynęło. Z tego, co wczoraj mówiła pani rzecznik prasowa [KGP] to mają wpłynąć do komendy Warszawa VII, właściwej do miejsca zamieszkania tych panów. Według mojej wiedzy jeszcze dokumenty nie wpłynęły” – oświadczył.

W poniedziałek sąd podjął decyzję w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście przygotował nakaz doprowadzenia ich do więzienia.

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska wydała w poniedziałek oświadczenie w związku ze sprawą i zarzuciła Marszałkowi Sejmu i prezesowi Izby Pracy SN “bezprawne działania”.

Czytaj więcej: Kaleta o działaniach Hołowni: przebił sędziego na telefon z czasów Tuska

W piątek Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła Mariusza Kamińskiego. Szef Kancelarii Sejmu zablokował mu kartę do głosowania, podobnie jak Maciejowi Wąsikowi.

W czwartek ta sama Izba SN uchyliła postanowienie marszałka Hołowni o wygaśnięciu mandatu posła PiS Macieja Wąsika.

W grudniu 2023 roku sąd prawomocnie skazał byłego szefa CBA, koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego oraz jego byłego zastępcę Macieja Wąsika na dwa lata bezwzględnego więzienia, w związku z tzw. aferą gruntową. Wkrótce po tym, Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zatwierdził wygaszenie mandatów prominentnych polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Marszałek Hołownia przekazał sprawę wygaszenia poselskich mandatów Kamińskiego i Wąsika do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Wniosek trafił do Izby Kontroli po tym, jak sędzia SN Romuald Dalewski, który miał w Izbie Pracy rozpoznawać odwołanie Wąsika od decyzji marszałka Sejmu o wygaszeniu mu mandatu, samodzielnie zdecydował o przeniesieniu postępowania.

„Sprawa w Sądzie Najwyższym, sprawa odwoławcza nie dotyczy tego, Sąd Najwyższy nie będzie decydował o tym, czy oni są posłami, czy nie. Wykonuje jedynie kontrolę formalną decyzji marszałka Sejmu, natomiast nie merytoryczną” – powiedziała wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart. Zdaniem części komentatorów, tym samym nie dopatrzyła się złamania procedur w działaniach marszałka Hołowni.

Kancelaria Prezydenta przekazała, że Andrzej Duda stoi na stanowisku, iż już ułaskawił obu polityków PiS. KPRP zapowiada, że jeśli Wąsik i Kamiński trafią do zakładu karnego, to będą traktowani jak więźniowie polityczni.

bankier.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply