Z terytorium Syrii wystrzelono w kierunku Izraela kilka pocisków – podały we wtorek wieczorem izraelskie siły zbrojne.

Izraelskie Siły Obronne Izraela poinformowały w mediach społecznościowych o ostrzale z terytorium Syrii. “Zidentyfikowano szereg wystrzelonych rakiet z Syrii na terytorium Izraela. Niektóre z nich przedostały się na terytorium Izraela i prawdopodobnie spadły na otwartej przestrzeni” – napisano w komunikacie wydanym we wtorek wieczorem.

Przeczytaj: Palestyński Dżihad atakuje z południowego Libanu

Jak dodano, izraelskie wojsko odpowiedziało atakami artyleryjskimi i moździerzowymi w kierunku miejsca, z którego wystrzelono pociski.

Źródło agencji Reuters w południowej Syrii sugerują, że w kierunku Izraela wystrzelono trzy pociski.

We wtorek wieczorem izraelski minister obrony Jo’aw Galant oświadczył, że Izraelskie Siły Obronne przechodzą do „pełnej ofensywy” przeciwko Strefie Gazy. Słowa te padły w jego wystąpieniu do izraelskich żołnierzy, rozlokowanych wzdłuż granicy ze strefą.

„Zwolniłem wszelkie ograniczenia, mamy kontrolę nad obszarem i przechodzimy do pełnej ofensywy” – powiedział Galant. Zapowiedział żołnierzom, że będą mogli „zmienić rzeczywistość” w Strefie Gazy. „(…) zobaczycie zmianę. Hamas chciał zmiany w Gazie; to będzie zmiana o 180 stopni od tego, co myśleli” – dodał.

„Pożałują tego momentu, Gaza już nigdy nie powróci do stanu, w jakim była” – kontynuował minister. „Każdego, kto przychodzi ścinać głowy [najpewniej odniesienie do doniesień o dekapitacji żydowskich dzieci – red.], mordować kobiety, ocaleńców z Holokaustu, wyeliminujemy z całą naszą mocą, bezkompromisowo”.

W sobotę rano palestyńska organizacja polityczno-wojskowa Hamas rozpoczęła ze Strefy Gazy atak na terytorium Izraela. Hamas wystrzelił według różnych szacunków 2-5 tys. pocisków rakietowych, a następnie rozpoczął ofensywę, której częścią był desant przeprowadzony za pomocą motolotni i łodzi.

Bojownicy Hamasu znaleźli się w niektórych przypadkach daleko za linią granicy. Palestyńczycy strzelali do wojskowych i cywilów. Zajęli pewną liczbę izraelskich posterunków wojskowych przechwytując sprzęt w tym czołgi Merkawa. Co najmniej jeden taki czołg został uszkodzony w wyniku ataku improwizowanym dronem. Jego załoga została pojmana. Izraelczycy mogli stracić nawet siedem swoich czołgów. Palestyńczykom udało się także zając komisariat policji w Sderot, który został odbity dopiero w sobotę wieczorem.

Atak wywołał panikę wśród Izraelczyków zamieszkujących pas przygraniczny. Doszło do dystrybucji także na piechotę. Hamas pojmał wielu wojskowych i cywilów, których wywiózł do Gazy, w tym oficerów izraelskiej armii.

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania, które mają przedstawiać osoby wywożone do Strefy Gazy. Trudno określić jaka część z nich to wojskowi, bowiem bojownicy nakazują ujętym żołnierzom ściągać mundury. Niepotwierdzone doniesienia mówiły w sobotę o kilkudziesięciu ujętych wojskowych. Cywilnych zakładników może być znacznie więcej. Około 750 osób uważanych jest za zaginione i może znajdować się w rękach Hamasu.

reuters.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply