Organizacja Palestyński Islamski Dżihad oświadczyła, że właśnie ona przeprowadziła ostatnie ataki na izraelskie siły zbrojne z terytorium Libanu.

“Deklarujemy naszą odpowiedzialność za operację, która została przeprowadzona dzisiejszego popołudnia w południowym Libanie na granicy z okupowaną Palestyną, w wyniku której żołnierze izraelscy odnieśli obrażenia – podały w oświadczeniu Brygady Al-Kuds, wojskowe skrzydło ruchu Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, cytowane przez portal Middle East Monistor.

Wcześniej armia izraelska ogłosiła zabicie „wielu bojowników, którzy przekroczyli granicę z Libanem”.

Izraelski Kanał 12 podał, że „trzech izraelskich żołnierzy zostało rannych w starciu” z uzbrojonymi bojownikami, którzy przedostali się na granicę od strony Libanu.

Powiązana z libańską organizacją polityczno-wojskową Hezbollah telewziaj Al-Mayadeen TV twierdziła z kolei, że w poniedziałek w izraelskim ataku na południowy Liban zginął jeden członek tego szyickiego ruchu.

Według oficjalnej libańskiej Narodowej Agencji Informacyjnej izraelska artyleria ostrzelała w poniedziałek obrzeża przygranicznego miasta Marwahin na południu Libanu. Twierdziło ona, że Izraelczycy zastosowali pociski z fosforem.

W niedzielę libański Hezbollah potwierdził swoje poparcie dla palestyńskiego ruchu oporu, stwierdzając, że nie jest on „neutralny” w toczących się walkach między Izraelem a Hamasem. Jak na razie brak jednak działań militarnych powiązanej z Iranem organizacji przeciw południowemu sąsiadowi. Frakcje palestyńskie w tym kraju sygnalizują oczekiwanie na zainicjowanie taki działań przez Hezbollah.

W sobotę rano palestyńska organizacja polityczno-wojskowa Hamas rozpoczęła ze Strefy Gazy atak na terytorium Izraela. Hamas wystrzelił według różnych szacunków 2-5 tys. pocisków rakietowych, a następnie rozpoczął ofensywę, której częścią był desant przeprowadzony za pomocą motolotni i łodzi.

Bojownicy Hamasu znaleźli się w niektórych przypadkach daleko za linią granicy. Palestyńczycy strzelali do wojskowych i cywilów. Zajęli pewną liczbę izraelskich posterunków wojskowych przechwytując sprzęt w tym czołgi Merkawa. Co najmniej jeden taki czołg został uszkodzony w wyniku ataku improwizowanym dronem. Jego załoga została pojmana. Izraelczycy mogli stracić nawet siedem swoich czołgów. Palestyńczykom udało się także zając komisariat policji w Sderot, który został odbity dopiero w sobotę wieczorem.

Hamas pojmał wielu wojskowych i cywilów, których wywiózł do Gazy, w tym oficerów izraelskiej armii. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania, które mają przedstawiać osoby wywożone do Strefy Gazy. Trudno określić jaka część z nich to wojskowi, bowiem bojownicy nakazują ujętym żołnierzom ściągać mundury. Niepotwierdzone doniesienia mówiły w sobotę o 52 ujętych osobach.

middleeastmonito.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply