Z uwagi na przeznaczenie znajdujących się w budynkach mieszkalnych schronów, obowiązek ich utrzymania powinny ponosić terenowe jednostki obrony cywilnej, nie zaś wspólnoty mieszkaniowe – twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich. Zwrócił się do MSWiA o zmiany prawa w tej kwestii.

“Schrony są przecież przeznaczone dla szerokiego kręgu ludności. Dlatego obciążanie za to wyłącznie wspólnot jest nieuprawnionym przenoszeniem obowiązków publicznych na poszczególne grupy obywateli” – podkreślono w komunikacie Biura RPO.

Adam Bodnar w piśmie do ministra Mariusza Kamińskiego zauważył, że “od 20 lat – mimo wystąpień kolejnych RPO – wciąż pozostaje nieuregulowana sprawa braku uregulowań prawnych w zakresie zasad eksploatacji i koszów utrzymania schronów, znajdujących się w budynkach mieszkalnych, będących własnością wspólnot mieszkaniowych”.

Dotychczas uznawano, że schrony oraz inne pomieszczenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali mieszkalnych, mogą stanowić nieruchomość wspólną bądź pozostawać własnością gminy.

Jeśli przyjąć, że schrony mogą być częścią nieruchomości wspólnej, powstaje wątpliwość, dlaczego tylko członkowie określonej wspólnoty mieszkaniowej są obowiązani do ponoszenia ciężarów ich utrzymywania, skoro wiadomo, że są one przeznaczone dla szerszego kręgu ludności – stwierdził RPO.

Dodatkowo, zdaniem rzecznika, przy obecnym stanie prawnym można byłoby uznać, że wraz z uzyskaniem prawa własności mieszkania w takim budynku, nabywca staje się również “współwłaścicielem ułamkowej części schronu”.

Nie mógłby on jednak swobodnie korzystać z przedmiotu swojej własności, z uwagi na charakter pomieszczenia, jakim jest schron i jego przeznaczenie. Twierdzenie zatem, że koszty utrzymywania schronów powinny być ponoszone wyłącznie przez członków wspólnot, należałoby uznać za nieuprawnione przenoszenie ciężaru obowiązków publicznych na poszczególne grupy obywateli – ocenił Bodnar.

RPO podkreslił, że “to do zadań obrony cywilnej należy bowiem przygotowanie tych budowli” i koszta związane z ich utrzymaniem powinny być ponoszone przez przez terenowe jednostki obrony cywilnej.

Zwracam się do Pana Ministra o przedstawienie stanowiska w tej sprawie, a przede wszystkim o zainicjowanie prac legislacyjnych, które w sposób niebudzący wątpliwości uregulują zasady eksploatacji i koszty utrzymania schronów, znajdujących się w budynkach wspólnot mieszkaniowych – Bodnar zakończył swoje pismo.

Jak informowaliśmy, stan Obrony Cywilnej Kraju jest tragiczny. Zadania, które powinny być realizowane w czasie epidemii przez OCK, przejęli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Obecnie trwają prace nad nowym ustawodawstwem związanym z obroną cywilną.

Twórcy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego wprost sformułowali zalecenie, że należy „zredefiniować system obrony cywilnej i ochrony ludności, nadając mu powszechny charakter, zarówno na terenie aglomeracji miejskich, jak i w obszarach wiejskich, z położeniem nacisku na budowanie zdolności do stałej adaptacji systemu wobec zmieniających się wyzwań i zagrożeń”. Nowa ustawa ma „kompleksowo regulować problematykę obrony cywilnej”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W Strategii podkreślono, że kluczową cechą wszelkich działań winno być uzyskanie powszechności. Stwierdza się bowiem, że w Polsce trzeba już teraz „budować system obrony powszechnej w pełni wykorzystujący potencjał instytucji państwowych i samorządowych, podmiotów systemu edukacji i szkolnictwa wyższego, społeczności lokalnych, podmiotów gospodarczych, organizacji pozarządowych oraz obywateli, który będzie stanowił kompleksową odporność państwa na zagrożenia niemilitarne i militarne”.

Rok temu Szef Obrony Cywilnej Kraju, a jednocześnie szef Państwowej Straży Pożarnej, poinformował, że na terenie Polski znajdowało się w 2018 roku 60 390 zainwentaryzowanych budowli ochronnych, których pojemność ogółem wynosi 1 332 334 miejsc, co oznacza, że istniejące schrony i kryjówki zapewniały jedynie 3,46 proc. (2,84 proc. w 2017 roku)  potrzeb ludności w zakresie miejsc ochronnych w skali kraju. Odsetek w porównaniu do 2017 roku wzrósł jedynie z powodów formalnych.

Stan ww. budowli był dalece niezadowalający. Jak poinformowano, “ogromny wpływ na to miały m.in. niskie, w stosunku do istniejących potrzeb, wydatki na utrzymanie, konserwację oraz finansowanie budowli ochronnych”. W 2017 roku wyniosły one 898 957 złotych, a w 2018 – 230 339 złotych. Budżet zmniejszył się więc niemal czterokrotnie, z poziomu, któy i tak był niewystarczający. W 2016 roku analogiczne wydatki wyniosły 613 tys. złotych.

W grudniu 2018 roku szef OCK zatwierdził “Wytyczne w sprawie zasad postępowania z zasobami budownictwa ochronnego”, które powstały w Biurze ds. Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej KG PSP, przy współpracy z przedstawicielami MON-u i Wydziałów Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędów Wojewódzkich. W dokumencie pojawily się m.in. parametry techniczne, jakimi powinny cechować się budowle ochronne. Miał to być krok w celu porawy sytucji Obrony Cywilnej w Polsce.

 

Kresy.pl / infosecurity24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply