“Resort rozwoju, pracy i technologii pracuje nad rozwiązaniami prawnymi, które ułatwiałyby dostęp cudzoziemców do rynku pracy” – oświadczył w środę szef wspomnianego ministerstwa Jarosław Gowin. Wyraził opinię, że polska gospodarka musi otwierać się szeroko na pracowników zagranicznych.

Wicepremier został zapytany podczas środowej konferencji prasowej o problem braku pracowników na rynku pracy. Jarosław Gowin zwrócił uwagę, że mimo pandemii i recesji, Polska nadal ma większy problem z brakiem pracowników. Wyraził opinię, że wymaga to śmiałych kroków, m.in. takich, które zachęciłyby Polaków do większej aktywności zawodowej. “Ciągle mamy sporą część społeczeństwa, która – z wielu powodów, często dobrze uzasadnionych – jest nieaktywna zawodowo. Nie chodzi o to, żeby kogokolwiek przymuszać do podjęcia pracy, ale żeby stworzyć system zachęt do takiej pracy” – powiedział wicepremier cytowany przez portal “Business Insider”. Dodał, że jego zdaniem Polska musi szerzej otworzyć się na pracowników z zagranicy.

“Nie ulega dla mnie wątpliwości, że tak jak w poprzednich kilku latach, polska gospodarka musi szeroko otwierać się na zasilający ją strumień pracowników zagranicznych. W tej sprawie w ministerstwie rozwoju pracy i technologii pracujemy nad nowymi rozwiązaniami prawnymi, które ułatwiałyby dostęp cudzoziemców do rynku pracy” – dodał. 

Zobacz także: DGP: Nienotowany w naszej historii napływ cudzoziemców. 75 proc. z nich to Ukraińcy

Przypomnijmy, że w rozmowie z portalem Kresy.pl, która miała miejsce w lutym bieżącego roku, doktor Cezary Mech, ekonomista, były wiceminister finansów zwracał uwagę, że sprowadzanie do Polski imigrantów jest działaniem krótkofalowym, które w dłuższej perspektywie doprowadza m.in. do zahamowania rozwoju technologii. Zwracał uwagę na zjawisko tzw. pułapki średniego rozwoju.

„Pułapka średniego rozwoju polega na tym, że różne państwa, starając się dogonić państwa wysokorozwinięte, stosują politykę gospodarczą dostosowaną do wielkich korporacji, osiągają pewien poziom, ale już go nie przekraczają” – mówił.

Zdaniem doktora Cezarego Mecha, oprócz pułapki średniego rozwoju, mamy w Polsce także do czynienia z „pułapką dyfuzyjną”. Oba zjawiska utrudniają rozwój nowych technologii, hamują także proces podnoszenia płac.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Migracja Ukraińców do Polski

Dr Cezary Mech zwrócił także uwagę na kwestie związane z wpływem masowej imigracji na bezpieczeństwo publiczne, przebieg zjawiska w kontekście pandemii koronawirusa, a także przekłamania, które  z przyczyn politycznych powielane są w przestrzeni publicznej.

businessinsider.com.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Bomba Prawdy
    Bomba Prawdy :

    W dłuższej perspektywie jest to katastrofalne dla rdzennej ludności ale czy ktoś tam w ogóle o tym myśli? Bo na pewno żadna partia od 1989 roku tym bardziej obecny PIS który już robi jazdę bez trzymanki będzie co będzie “Po nas choćby potop”.