Osoba fizyczna może zatrudnić imigranta z Ukrainy jako pomoc domową bez podatkowych formalności – pisze dziennik „Rzeczpospolita”. Osoba zatrudniająca w ten sposób Ukraińca nie płaci zaliczek ani nie wystawia informacji PIT-11, ale ma obowiązki wobec ZUS.

We wtorek dziennik „Rzeczpospolita” zwróciła uwagę, że coraz częściej nie tylko przedsiębiorcy, ale i osoby fizyczne z Polski podpisują umowy z zagranicznymi pracownikami, w tym z Ukrainy. Gazeta przytacza stanowiska skarbówki, która potwierdziła, że osoba zatrudniająca Ukraińca nie jest płatnikiem PIT i nie musi odprowadzać z tego tytuł zaliczek na podatek dochodowy.

„Rz” powołuje się na oficjalną odpowiedź, jaką uzyskał podatnik, który w sierpniu 2019 r. zawarł umowę o świadczenie usług pomocy domowej z obywatelką Ukrainy. Podkreślał, że jest to umowa między osobami fizycznymi oraz, że żadna ze stron nie prowadzi działalności gospodarczej. Ukrainka miała m.in. sprzątać, robić zakupy i przygotowywać posiłki dla matki wnioskodawcy, która z racji podeszłego wieku wymaga pomocy. Wyjaśniono, że usługi świadczone są w mieszkaniu starszej pani, a Ukrainka otrzymuje wynagrodzenie w gotówce na koniec miesiąca.

 

Jednocześnie, podatnik podkreślił, że „centrum interesów życiowych kobiety znajduje się na Ukrainie, gdzie ma rodzinę i majątek”. Ukrainka, według jego wyjaśnień, w bieżącym roku przebywała w Polsce „ponad 183 dni”, nie posiadając przy tym dokumentu urzędowego zaświadczającego o rezydencji podatkowej ukraińskiej.

Wnioskodawca chciał wiedzieć, czy w takiej sytuacji staje się płatnikiem podatku dochodowego, szczególnie wówczas, gdy pobyt obywatelki Ukrainy w Polsce przekroczy 183 dni w roku podatkowym.

Gazeta przytacza odpowiedź dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, który potwierdził, że w tej sytuacji wnioskodawca nie staje się płatnikiem PIT. Jak wyjaśnił, wnioskodawca nie zawarł umowy zlecenia jako przedsiębiorca, a zatem wypłacane kobiecie wynagrodzenie powinno zostać zakwalifikowane do przychodów z tzw. innych źródeł.

„Wnioskodawca nie jest zobowiązany do obliczenia i pobierania zryczałtowanego podatku dochodowego bądź zaliczek na PIT. Na wnioskodawcy nie ciąży również obowiązek wystawienia informacji PIT-11” – napisał dyrektor KIS, cytowany przez „Rzeczpospolitą”. Zaznaczono jednak, że zleceniodawca musi pamiętać o ZUS, gdyż osoba fizyczna ma wobec Zakładu takie same obowiązki jak przedsiębiorca. Oznacza to, że zgłoszenie cudzoziemca do obowiązkowego ubezpieczenia społecznego jest obowiązkowe, podobnie jak comiesięczne opłacanie składek czy składanie deklaracji.

Wcześniej informowaliśmy, również za dziennikiem „Rzeczpospolita”, że skarbówka potwierdza, iż przedsiębiorca spełniający odpowiednie warunki, może zastosować zwolnienie z podatku dla pracowników spoza Polski. Firma nie płaci zaliczek np. za pracowników z Ukrainy do 26 lat. Wystarczy ich oświadczenie o centrum interesów życiowych w Polsce. To kolejny, po Rodzina 500+ program rządowy, z założenia skierowany również do obcokrajowców, w tym Ukraińców.

Przeczytaj więcej:„Rz”: Ukraińcy w wieku do 26 lat pracujący w Polsce zwolnieni z podatku

rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply