Komisja Europejska zareagowała we wtorek na słowa szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela dotyczące możliwej daty “rozszerzenia UE” w 2030 roku. KE nie poparła tej propozycji.

W poniedziałek przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel wskazał na rok 2030, jako na możliwą datę rozszerzenia Unii Europejskiej. Portal Politico zwraca uwagę, że od jego słów zdystansowała się Komisja Europejska.

“Nie skupiamy się na dacie, ale na bardzo ścisłej współpracy z krajami kandydującymi, aby przygotować je do przystąpienia do Unii Europejskiej” – oświadczyła we wtorek zastępca rzeczniczki Komisji Europejskiej Dana Spinant.

Dodała, że ​​Michel nie konsultował się z przewodniczącą Komisji Ursulą von der Leyen w sprawie treści swojego przemówienia dotyczącego rozszerzenia UE, które wygłosił w poniedziałek na konferencji w Bled w Słowenii.

Przeczytaj: Cztery kraje UE nie chcą dawać gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie

Spinant podkreśliła, że rozszerzenie jest “procesem opartym na zasługach” i że kraje kandydujące powinny mieć możliwość przystąpienia dopiero po spełnieniu kryteriów akcesyjnych do UE.

Przywódcy 27 państw Unii – z zachowaniem wymaganej jednomyślności – przyznali status kraju kandydackiego Ukrainie, Mołdawii oraz Bośni i Hercegowinie w czerwcu ubiegłego roku (i zasygnalizowali podobną gotowość wobec Gruzji, jeśli wróci na ścieżkę reform).

Zobacz także: Ukraina chce dołączyć do Unii Europejskiej w przeciągu dwóch lat

politico.eu / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply