W czasie gdy we władzach nieuznawanej ŁRL doszło do przetasowań, ukraińska armia odzyskała kontrolę nad dwiema wioskami w okolicach Gorłowki.
W wyniku „taktycznego manewru” siły ukraińskiej armii przejęły kontrolę nad dwoma wioskami w okolicy Gorłowki – Trawniewoje i Gładosowo – poinformowała w sobotę ukraińska telewizja TSN.
Wcześniej sztab tzw. Operacji Antyterrorystycznej informował, że pewne jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy poprawiły swoje „pozycje taktyczne” w rejonie Ługańska.
Agencja Unian pisze, że mieszkańcy wiosek byli przerażenia walkami toczącymi się w pobliżu, jednak, jak podano, mają oni cieszyć się z przybycia ukraińskich żołnierzy, ponieważ liczą, że wraz z powrotem ukraińskiej władzy pojawią się woda, gaz i energia elektryczna. Unian odnotowuje jednak, że niektórzy witali ukraińskich żołnierzy bardziej „dyplomatycznie”. „Dla mnie obie strony są rodziną… żyliśmy pod DNR i daliśmy sobie radę” – mówił reporterom jeden z mieszkańców.
Media donbaskich separatystów pośrednio potwierdziły utratę tych miejscowości. Obecnie do obu wiosek można dostać się jedynie polnymi ścieżkami.
Zdobycie wiosek przez ukraińską armię zbiegło się z przetasowaniami na szczycie władzy w nieuznawanej Ługańskiej Republice Ludowej. W piątek ługańscy separatyści ogłosili, że dotychczasowy lider nieuznawanej Ługańskiej Republiki Ludowej Igor Płotnicki ustąpił ze stanowiska. Wczoraj wieczorem media powiązane z separatystami podały, że wyjechał z ŁRL do Rosji, a następnie samolotem udał się do Moskwy. O ustąpieniu Płotnickiego poinformował w oświadczeniu wideo dotychczasowy „minister bezpieczeństwa państwa” ŁRL Leonid Pasecznik, tłumacząc odejście dotychczasowego przywódcy „stanem zdrowia”. Jednocześnie ogłosił, że od teraz on sam pełni obowiązki przywódcy ŁRL.
Kresy.pl / Unian / rusvesna.su
Jak mogli zdobyć skoro polskojęzyczne media cały czas mówia i pisza że ukry tylko się bronią przed ‘Rosją’,absolutnie nie atakują.
Czyli ukry złamali porozumienia mińskie.Przecież oficjalnie jest zawieszenie broni.A jeżeli siły separatystów ruszą do odbicia tych wiosek ,to ukry zaczną drzeć ryja ,że sepry ich atakują.
Nie zdobyli, bo te wioski były w strefie neutralnej, gdzie nie powinno być żadnego wojska. Po prostu wjechali bezprawnie i zajęli.
Fakt zajęli.Ale jak we wioskach pojawią się sepry ,to będzie bicie piany na cały Świat.A polskojęzyczne media ,będą w tym brylowały.
No to teraz rezuny “zdobędą” jeszcze kilka wiosek i jakieś miasteczko i droga na Moskwę stoi otwarta. Tam już prawdopodobnie nie spotkają oporu. Z pewnością media głównego ścieku odtrąbiły już ten niebywały sukces.
A co, nie jest sukcesem ,zdobyć wioski nie bronione przez nikogo ? I odtrąbić Światu bohaterstwo banderowskiej armii .
A w Polsce nadal będą informacje, że atakują separatyści. Do tyłu atakują, czy co? Chyba dowodzi nimi pokrewna Macierewiczowi dusza.