Ukraińska armia werbuje ochotników plagiatując rosyjski film. Twierdzi, że to „trolling” [+VIDEO]

Dowództwo ukraińskich sił specjalnych uznało, że w wrogiem należy walczyć także poprzez plagiat.

Dowództwo ukraińskich wojsk specjanych (Sił Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy, SSO) świętowało w poniedziałek drugą rocznicę powołania do życia tej formacji. Służba prasowa SSO zamieściła z tej okazji na Facebooku filmik mający być reklamą służby w szeregach SSO. Gdy okazało się, że słowa, którymi lektor namawia ochotników do wstępowania do ukraińskich wojsk specjalnych, są żywcem skopiowane z rosyjskiego filmu namawiającego do służby w specnazie, dowództwo SSO stwierdziło, że jest to „trolling” wymierzony w „rosyjską propagandę”. – pisze portal gazety Kyiv Post.

To pierwszy dzień twojego nowego życia. To co było wczoraj, nie ma znaczenia. To, kim byłeś wcześniej, nikogo nie obchodzi. Teraz jest ważne, kim ty będziesz dzisiaj. Co ty wiesz o sobie. Do czego jesteś zdolny. – tymi słowami zaczyna się film reklamujący służbę w ukraińskich Siłach Operacji Specjalnych.

Dokładnie takimi samymi słowami zaczynał się rosyjski film z 2014 roku namawiający do wstępowania do sił specjalnych w… rosyjskiej armii. Różnice w dalszej części tekstu są minimalne.

Jako pierwszy plagiat zauważył ukraiński dziennikarz Radia Swoboda Łewko Stek. „Ktoś może pomyśleć, że to drobiazg, ale nie chciałbym, żeby to się powtórzyło. Nie pasuje nazywać Rosję wrogiem i przemawiać do swoich obywateli ich słowami, pomysłami i obrazami. Jestem przekonany, że idee ukraińskiej armii powinny być inne”. – napisał Stek na Facebooku.

Jak pisze Kyiv Post, dowództwo SSO nie przejęło się zarzutami Steka. Ukraińskiemu dziennikarzowi podziękowano za zauważenie ich filmu i stwierdzono, że stanowi on „trolling”.

Wspomniany materiał ma na celu zwalczanie rosyjskiej propagandy – oświadczył dowódca SSO pułkownik Serhij Krywonos. – Nasza praca ściągnęła na siebie wiele uwagi wroga i uważnych dziennikarzy jak Łewko Stek. – stwierdzono.

CZYTAJ TAKŻE: Striełkow: ukraińska armia jest gotowa do ofensywy w Donbasie

Kresy.pl / Kyiv Post