Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec zapowiedziała powstanie komisarza ds. obrony. Podkreśliła, że wydatki na zbrojenia w Europie wzrosły do 300 miliardów euro, a bezpieczeństwo kontynentu wymaga strategicznych decyzji.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej złożyła obietnice powołania komisarza do spraw obronności jeszcze za poprzedniej kadencji. Zdaniem polityk, w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, Unia Europejska musi postawić na budowanie wspólnego potencjału obronnego.

„Jeśli chcemy pokoju, powinniśmy fundamentalnie przemyśleć architekturę bezpieczeństwa Europy” – powiedziała w piątek w Pradze Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec. – „Rosyjska inwazja otwarła Europie oczy” – mówiła.

Zorganizowane grupy przestępcze pochodzenia gruzińskiego coraz śmielej działają na terenie Polski, specjalizując się w kradzieżach i napadach, które przynoszą im ogromne łupy. Niedawno w centrum Warszawy miało miejsce spektakularne przestępstwo, podczas którego skradziono diamenty o wartości 110 tys. euro. Sprawcy zostali zatrzymani, ale skradzionych kosztowności do tej pory nie odzyskano.

24 lipca 2024 roku, w samym sercu Warszawy, na ulicy Mokotowskiej doszło do zuchwałej kradzieży. Kierowca, który przewoził diamenty należące do belgijskiej firmy jubilerskiej CMR Diamonds NV, zatrzymał się, by wypłacić pieniądze. W tym czasie obserwujący go złodzieje przebili oponę w jego samochodzie. Gdy kierowca zajął się wymianą koła, sprawcy wykorzystali moment nieuwagi i ukradli czarną skórzaną torbę z diamentami oraz 10 tys. euro w gotówce, lupę i wagę jubilerską.

Złodzieje, którzy dokonali tego zuchwałego czynu, to 28-letni Giorgi G., 24-letni Mukhran M., oraz 40-letni Demna B., wszyscy obywatele Gruzji. W Polsce przebywali legalnie i są podejrzewani o udział w innych przestępstwach na terenie całego kraju, w tym o napad na właściciela kantoru w Wałbrzychu, gdzie łupem padło 500 tys. zł.

Niemiecki rząd wraz z władzami landu Dolna Saksonia przejmą za kwotę 400 milionów blisko 80% udziałów w stoczni Meyer Werf w Papenburgu, która zmaga się z poważnym kryzysem - informuje portal Deutsche Welle.

Jak informuje portal Deutsche Welle, niemiecki rząd wraz landem Dolanej Saksonii chcą uratować stocznię Meyer Werf w Papenburgu.Władze chcą wykupić blisko za kwotę 400 milionów euro. Ponadto władze centralne oraz landowe mają poręczyć kredyty dla stoczni w wysokości około 2 mld euro.

Olaf Lies piastujące stanowisko ministra gospodarki landu Dolna Saksonia, uzasadnił wspólne działania Hanoweru oraz Berlina. Poinformował, że kryzys przedsiębiorstwa zagraża pośrednio i bezpośrednio 20 tysiącom miejsc pracy w Niemczech. Zaznaczył, że władze centralne nie mogą tylko biernie obserwować rosnący problem, tylko przyjąć odpowiedzialność.

Karolina Romanowska, założycielka Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie po raz pierwszy w Polsce wysłała prywatny wniosek o ekshumację ofiar zbrodni wołyńskiej do Wołodymyra Zełenskiego, a także do ukraińskiego odpowiednika IPN. Poprosiła o godny pochówek dla 18 osób, w tym członków swojej rodziny zamordowanej we wsi Ugły. 

„18 osób z mojej rodziny zostało zamordowanych we wsi Ugły. Na pewno więc jest to dla mnie też osobista misja, żeby ekshumacje na Wołyniu odblokować. Zwłaszcza że żyją jeszcze wciąż te osoby, które tam się urodziły, i chciałyby przed swoją śmiercią godnie pożegnać bliskich. Mieć pewność, że nie leżą gdzieś na polu i że to miejsce w końcu jest oznaczone. W mojej rodzinie nigdy nie było żadnej nienawiści do narodu ukraińskiego. Jak tylko zaczęła się wojna w 2022 roku, to od razu ruszyliśmy z pomocą i do dziś stoimy po stronie Ukrainy. Wiemy, że UPA w latach 40. XX w. była jedynie niewielkim procentem całego społeczeństwa ukraińskiego” – mówi Karolina Romanowska.

Wcześniej Instytut Pamięci Narodowej już dziewięć razy składał prośby o ekshumacje ofiar rzezi, ale za każdym razem odpowiedź Ukrainy była negatywna.

Niemcy flaga

Niemcy deportują 28 Afgańczyków skazanych za poważne przestępstwa. Jeden z nich został oskarżony o gwałt na 14-letniej dziewczynce. Przed wylotem każdemu z deportowanych zapłacono 1000 euro w ramach odszkodowania za wydalenie z kraju.

Berlin o raz pierwszy od dojścia do władzy talibów w Afganistanie deportował jego obywateli z powrotem do państwa pochodzenia. Jak podaje Spiegel, na pokładzie samolotu, który w piątek rano wystartował z Lipska i leciał do Kabulu, było łącznie 28 afgańskich przestępców. Każdy deportowany otrzymał także 1000 euro w gotówce. Z odszkodowania skorzystał między innymi gwałciciel z Illerkirchberg, który godzinami gwałcił i molestował 14-letnią dziewczynkę, Afgańczyk, który dopuścił się ponad 160 przestępstw, oraz inni, którzy dopuścili się przestępstw seksualnych.

Warto odnotować, że średni roczny dochód w Afganistanie szacuje się na około 300 euro.

Ministerstwo Obrony Rosji oszacowało liczbę ukraińskich dronów jakie w ciągu ubiegłej doby pojawiły się nad tym państwem. Odnotowano rekordowy nalot.

Według rosyjskiego ministerstwa nad Rosją zestrzelono w ciągu ubiegłęj doby 158 ukraińskich dronów, które znajdowały się nad 15 regionami Federacji Rosyjskiej. Mer Moskwy Siergiej Sobianin przekazał, że w rejonie stołecznej rafinerii ropy naftowej zestrzelono dwa drony. Według niego spadające resztki dronów wywołały na jej terenie zapłon, przytoczył portal Nastojaszczeje Wriemia. Ze przekazu Sobianina wynika, że zapalił się niewielkie budynek na terenie rafinerii.

W nocy Sobianin napisał na serwisie Telegram o zestrzeleniu dronów na Podolskim, Stupinem, Odincowem i miejską dzielnicą lenińską. Do godz. 8 rano w niedzielę, zestrzelono nad Moskwą i jej okolicą łącznie 11 ukraińskich dronów. Jeden z nich wycelowany był w kaszyrską elektrownie wodną na rzecz Oce.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%