Ukraińscy śledczy wykryli i zlikwidowali proceder podrabiania dokumentów służących do uzyskania Karty Polaka.

Jak podała w czwartek kijowska prokuratura, przestępczym procederem kierował mieszkaniec obwodu czerkaskiego na Ukrainie. On i współpracujące z nim osoby oficjalnie oferowały obywatelom Ukrainy usługi związane z poszukiwaniem polskich korzeni, co jest warunkiem uzyskania Karty Polaka.

Przestępcza grupa podrabiała potrzebne dokumenty poświadczające polskie pochodzenie i przekazywała je klientom, którzy, jak twierdzi ukraińska prokuratura, byli przekonani o ich autentyczności. Za swoje usługi fałszerze żądali ponad 2 tys. euro.

Podczas dokonanych przeszukań znaleziono narzędzia do popełnienia przestępstwa, pieniądze oraz ponad 100 oryginałów blankietów dokumentów potwierdzających tożsamość.

Kijowska prokuratura nie podała, ile osób parało się przestępczym procederem. Obecnie rozpatrywana jest kwestia postawienia zarzutów organizatorowi grupy oraz ustala się osoby z nim współpracujące. Z komunikatu wynika, że byli wśród nich urzędnicy państwowi.

Jak pisaliśmy, w 2020 roku Kartę Polaka otrzymało ponad 7 tysięcy obywateli Ukrainy. W pierwszym półroczu 2021 – 4,3 tys. Łączna liczba tych dokumentów wydanych na Ukrainie przekracza 130 tysięcy.

Zasadniczo, żeby otrzymać Kartę Polaka, dana osoba musi wykazać swój związek z polskością, w tym przynajmniej bierną znajomość języka polskiego, polskie pochodzenie (jedno z rodziców lub dziadków bądź dwoje pradziadków było narodowości polskiej) bądź przedstawić zaświadczenie organizacji polskiej lub polonijnej o działalności na rzecz kultury i języka polskiego.

Nowelizacja ustawy o Karcie Polaka z 2016 roku umożliwia jej posiadaczom, którzy przyjeżdżają do Polski żeby się osiedlić, możliwość bezpłatnego otrzymania Karty Stałego Pobytu. Po roku otrzymają zaś polskie obywatelstwo. W międzyczasie mogą liczyć na pomoc w adaptacji, w tym na świadczenie pieniężne na pokrycie kosztów gospodarowania i bieżącego utrzymania na okres do dziewięciu miesięcy, dofinansowanie do wynajmu mieszkania, intensywnej nauki języka polskiego czy kursów zawodowych.

Przypomnijmy, że pod koniec 2019 roku powiązany z neobanderowską partią „Swoboda” ukraiński portal „Vholos” opisał korupcyjny mechanizm pozyskania Karty Polaka dla Ukraińców bez polskich korzeni i bez jakichkolwiek związków z Polską. Pieniądze miały trafiać do polskich organizacji, które poręczają za kandydata, a tajemnicze osoby stwierdzają rzekome polskie pochodzenie utrzymując, że dokumenty zaginęły. Jednocześnie portal skarżył się, że Polacy zmuszają ubiegających się o Kartę Polaka Ukraińców do wyrzeczenia się UPA i Bandery.

CZYTAJ TAKŻE: Polskiemu konsulowi we Lwowie grożono śmiercią. W tle wyłudzanie Kart Polaka

Kresy.pl / t.me/kyiv_pro_office

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply