Podległy szwedzkiemu ministerstwu sprawiedliwości urząd zajmujący się zapobieganiem przestępczości manipulował statystykami w celu ukrycia skali przestępczości wśród imigrantów. – podała agencja PAP powołując się na środowe wydanie szwedzkiego dziennika “Goeteborgs-Posten”.

Szwedzka gazeta doszła do wniosku, że Rada ds. zapobiegania przestępczości ukrywała skalę przestępczości migrantów na podstawie opracowania pt. “Czy można liczyć na Radę ds. zapobiegania przestępczości” autorstwa naukowców z Uniwersytetu w Linkoeping. Na potrzeby opracowania naukowcy przeprowadzili wywiady z 37 osobami związanymi z tym urzędem. Wynika z nich, że Rada podlegała politycznym naciskom.

Jeden z byłych pracowników Rady ujawnił, że pewnego dnia został wraz z dyrektorem generalnym wezwany do ministerstwa sprawiedliwości, “aby skorygować raport”. Inna osoba, która w przeszłości pracowała w Radzie, opowiedziała o ukrywaniu niewygodnych statystyk i eksponowaniu innych, bardziej pozytywnych, przy jednoczesnej ich nadinterpretacji. Doszło także do publikacji okrojonej wersji jednego z raportów po tym, gdy jego autorzy nie zgodzili się na zmianę poziomu szczegółowości dokumentu. W innym przypadku w ogóle zrezygnowano z publikowania raportu przed wyborami parlamentarnymi.

“Goeteborgs-Posten” przypomniało, że w Szwecji od dawna podejrzewano (co nierzadko było określane mianem “teorii spiskowych”), iż Rada ukrywa dane o nadreprezentacji imigrantów w różnych kategoriach przestępczości. Szwedzka gazeta zaznaczyła, że zadaniem Rady jest “zmniejszanie przestępczości oraz zwiększanie poczucia bezpieczeństwa w społeczeństwie” a nie bycie “organem propagandy ministerstwa, który dostosowuje statystyki do przekonań politycznych”.

Gdy sprawa opisana przez “Goeteborgs-Posten” wyszła na jaw, politycy opozycyjnej nacjonalistycznej partii Szwedzcy Demokraci wezwali ministra sprawiedliwości Morgana Johanssona do złożenia wyjaśnień przed komisją parlamentarną. Sam minister twierdzi, że nie wywierał nacisków na na Radę ds. zapobiegania przestępczości.

Przypomnijmy, że w 2017 roku odchodzący na emeryturę szwedzki policjant z Örebro Peter Spingare krytycznie opisał na Facebooku swoje doświadczenia z przestępczością migrantów. Twierdził on, że większość spraw, które prowadził, dotyczyła imigrantów. Sprawa stała się tak głośna, że głos zabrał szef szwedzkiego rządu Stefan Löfven twierdząc, że perspektywa Spingarego jest “fałszywa”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kresy.pl / PAP

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply