W niemieckim Essen w Nadrenii Północnej–Westfalii doszło do walk pomiędzy imigranckimi klanami, prawdopodobnie syryjskimi i libańskimi. W ruch poszły noże i metalowe pałki. Kilka osób zostało rannych, w tym dwóch policjantów.

Do bijatyki pomiędzy Syryjczykami oraz Libańczykami doszło w piątek około godziny 21.30 przed jedną z restauracji w Essen. Brało w niej udział około 100 osób. Do interwencji skierowano “duży kontyngent” policjantów oraz śmigłowiec – relacjonuje portal Deutsche Welle. Kilka osób zostało rannych, w tym dwóch policjantów.

Na miejscu bijatyki znaleziono stalowe pałki i noże. Policja podała, że zdarzenie miało miejsce w związku z “konfliktem przestępczych klanów”.

Zobacz także: Berlin: “Nożowe szaleństwo” w mieście. Co najmniej sześć ataków w dwa dni

Dzień wcześniej w oddalonym o 30 km od Essen mieście Castrop-Rauxel doszło do podobnych zajść. Co najmniej siedem osób zostało rannych, w tym dwie ciężko. Policjanci znaleźli na miejscu zdarzenia noże, pałki, maczety i jedną sztukę broni palnej. Policja uważa, że oba zajścia są ze sobą powiązane.

Policja zapowiedziała wzmocnienie patroli w obu miastach, ponieważ zakłada, że uczestnicy obu konfrontacji “prawdopodobnie znów będą chcieli się spotkać”. Dziennik Bild informuje, że obie strony mobilizują się do kolejnych starć. W piątek wieczorem do metropolii Zagłębia Ruhry miało przybyć około 300 Libańczyków i 200 Syryjczyków.

W związku ze zdarzeniami premier Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul (CDU) zapowiedział ostrzejsze działania przeciwko imigranckim klanom przestępczym – podaje portal exxpress.at.

Zobacz także: Niemcy: W 2020 roku prawie 20 tys. ataków przy użyciu noża. Ponad 17 proc. sprawców to imigranci

dw.com / bild.de / exxpress.at / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply