Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow udzielił wywiadu telewizji CNN, w którym tłumaczył niewielkie osiągnięcia rozpoczętej w czerwcu kontrofensywy podległych mu sił.

Reznikow przyznał przed amerykańskim dziennikarzem, że kontrofensywa Kijowa jest opóźniona, ale podkreślił, że „się nie martwi”, ponieważ przebiega zgodnie z planem, dodając, że „błędnym przekonaniem jest, że każda kontrofensywa powinna być szybka”. Reznikow wymienił kilka powodów, dla których kontrofensywa może być wolniejsza niż przewidywano, w tym brak amunicji, pocisków i systemów artyleryjskich. „To kwestia obrony przeciwpowietrznej. Chodzi o to, że mamy również bardzo długą linię pola bitwy. I mamy przeciwko sobie dużą liczbę wrogów. To jest wojna, to nie gra komputerowa” – powiedział ukraiński minister.

„Nasi generałowie, nasi dowódcy widzą prawdziwą sytuację na polu bitwy. I jeszcze raz muszę powiedzieć, że główną wartością dla nas jest życie naszych żołnierzy” – stwierdził Reznikow.

Czytaj także: Rosjanie chwalą się czołgami Leopard i wozami Bradley zdobytymi na froncie. Pentagon komentuje [+VIDEO]

Natarcie na południowym froncie wojny zostało spowolnione głównie z powodu skomplikowanych pól minowych postawionych przez siły rosyjskie, którym dano czas na zbudowanie obrony. Siły ukraińskie musiały uciekać się do ręcznego oczyszczania ścieżek przez pola, powiedział zwierzchnik Sił Zbrojnych Ukrainy.

Minister powiedział, że Rosjanie mają „poważne strefy bezpieczeństwa z minami” i że „bardzo trudno się przez nie przebić”. „Musimy bardzo powoli działać naszymi żołnierzami, saperami, bardzo powoli przygotowywać korytarze do prawdziwego ruchu ofensywnego” – deklarował Reznikow, dodając, że ta aktywność w różnych miejscach zdezorientuje Rosjan co do głównego kierunku, w jakim podąży natarcie.

Reznikow skomentował też sytuację w samej Rosji. Powiedział, że wierzy, iż po nieudanej rebelii Jewgienija Prigożyna w Moskwie rozpoczął się „moment tranzycji” władzy. „Ten zamach stanu jest realną ilustracją tego, że reżim na Kremlu osłabł. To znaczy, że nie jest już tak silny jak rok wcześniej. Myślę, że będziemy świadkami kontynuacji tego tak zwanego konfliktu” – powiedział CNN.

Jeszcze miesiąc temu minister Reznikow zapowiadał “przełom” w wojnie z Rosją, do którego ma dojść jeszcze w bieżącym roku.

cnn.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Pol_AK
    Pol_AK :

    Czyli zaplanowali ślamazarną, wydłużoną kontrofensywę w której każdy dzień to zabici ukraińcy? Ciekawe. To chyba lepiej szybko i sprytnie niż pozycyjna wojna na polach minowych… wiedzieli chyba o nich.