Kolejny napad na obozowisko Romów na Ukrainie?

Romowie ze Stanisławowa (Iwano-Frankiwska) na Ukrainie zgłosili policji, że grupa odzianych na czarno napastników podpaliła ich obozowisko nad brzegiem Bystrzycy Sołotwińskiej, po czym odwołali swoje słowa. – podał w poniedziałek portal Hromadske.

O zdarzeniu Hromadske dowiedziało się od rzecznika policji w obwodzie iwanofrankiwskim Mykoły Huraka. Romowie zgłosili podpalenie służbom ratunkowym. Gdy policjanci przybyli na miejsce, Romowie powiedzieli im, że grupa około 10 młodych ludzi w ciemnych ubraniach obrzuciła obóz butelkami z łatwopalną substancją, przez co spłonęły dwa “budynki”.

“W związku z tym, że chodziło o fakt podpalenia, na miejsce wezwano grupę dochodzeniowo-śledczą” – napisało Hromadske. Po przyjeździe grupy Romowie odmówili złożenia zawiadomienia i zmienili podawaną wersję wydarzeń oświadczając, że doszło do nieostrożnego obchodzenia się z ogniem i wywołania pożaru. W związku z tym ukraińska policja nie wszczęła śledztwa.

Ukraiński portal napisał również, powołując się na słowa policjantów, że Romowie “domniemanych napastników nie widzieli”, ponieważ ci “od razu uciekli”.

Dziennikarz Andrij Filippski twierdzi, że domniemany napad wydarzył się po tym, jak lokalny portal Reporter opublikował w niedzielę reportaż o życiu Romów w tym obozowisku.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku na Ukrainie doszło do co najmniej pięciu napadów skrajnych nacjonalistów na obozowiska Romów. W najgroźniejszym w nich w czerwcu 2018 we Lwowie zasztyletowano jednego Roma. Trzy kolejne osoby: 19-letni chłopak, 30-letnia kobieta i jej 10-letni syn, również zostali ranieni nożem. Ukraińska policja podała, że w związku z atakiem aresztowano osiem osób, w większości w wieku od 16 do 18 lat. Lwowski portal Zaxid.net poinformował, że należeli oni do organizacji „Trzeźwa i zła młodzież”, powiązanej z neonazistowskim ruchem Misanthropic Division. Poprzednie ataki na romskie obozy miały na Ukrainie miejsce 23. maja w obwodzie tarnopolskim, 9 maja w obwodzie lwowskim oraz 7 maja i wcześniej, 22 kwietnia, w Kijowie. Ataki te przywołano w niedawnym raporcie Departamentu Stanu USA o prawach człowieka na Ukrainie jako przykład znaczącego wzrostu liczby incydentów ksenofobicznych związanych z rasizmem w tym kraju.

Także w przypadku poprzednich incydentów pojawiały się doniesienia, że Romowie obawiali się zgłaszać ataki na policję.

Kresy.pl / Hromadske

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply