Po sobotniej bójce w czeskich Pardubicach, w czasie której ukraiński imigrant sięgnął po nóż, na ulicach miasta odbyła się manifestacja ludności cygańskiej.

W sobotniej bójce wzięło łącznie udział prawdopodobnie 18 osób, jak podał portal Echo24.cz. Doszło do niej około godz. 21. W jej trakcie jedna osoba – Rom została ranna na skutek użycia noża przez Ukraińca. Interweniowała czeska policja. Mimo szybkiego rozproszenia grupy awanturujących się nie obeszło się bez poważnych obrażeń. Portal społeczności czeski Romów zamieścił nagranie fragmentu bijatyki, na którym można zauważyć narzędzie w ręku jednego z awanturujących się. Według portalu to właśnie scena zadania ciosu nożem w twarz.

„Po przybyciu policji około 18 osób ścierało się fizycznie. Policjantom udało się po chwili uspokoić napiętą sytuację i oddzielić od siebie obie grupy. Jeden z uczestników doznał urazu twarzy podczas bójki, z którym został przewieziony do szpitala na leczenie” – portal zacytował wypowiedź rzeczniczki policji  Markéty Janovskiej.

Według portalu Romea.cz doszło do bójki między trzema Ukraińcami a grupą Romów. Jeden z Romów został następnie raniony nożem w twarz i wymagał leczenia. Według kontuzjowanego Patrika S. konflikt został sprowokowany przez Ukraińców, którzy grozili grupie Romów, podaje Echo24.cz.

Lokalna policja w Pardubicach aresztowała w sobotę trzech cudzoziemców, którzy byli pod wpływem alkoholu. Traktują sprawę jako przypadek zakłócania porządku i pracują nad kilkoma wersjami jej przebiegu. Cudzoziemcom grozi do dwóch lat więzienia za zakłócanie porządku. „Po incydencie trzy osoby zostały zatrzymane, zatrzymane i zwolnione. Uczestniczyło w nim trzech cudzoziemców. Wykonano testy na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wyszły pozytywnie. Mogę zagwarantować, że śledztwo będzie obiektywne i przejrzyste” – powiedział dyrektor Komendy Wojewódzkiej Policji w Pardubicach, Jan Ptáček, który nie skomentował narodowości osób biorących udział w bójce, która, jak powiedział, była odosobnioną sytuacją, dla której, według niego nie ma potrzeby przyjmowania środków nadzwyczajnych.

Inne zdanie mają rodacy poszkodowanego. W proteście przeciwko atakowi z użyciem noża w Pardubicach doszło w niedzielę do masowego marszu Romów. „Chcemy zwrócić uwagę rządu na to, że my też jesteśmy obywatelami Czech i nie chodzimy po mieście uzbrojeni i nie napadamy. Chcemy spokojnie żyć. Jesteśmy tutaj, ponieważ sytuacja wśród Romów jest napięta. Przypadek z soboty nie jest odosobniony, jest dopiero drugim, o którym informują media. Konflikty między Ukraińcami a Romami nasilają się, myślę, że to niepotrzebne” – powiedział ČTK jeden z organizatorów protestu Ferdinand Baník. Inny przedstawiciel pardubickich Romów i organizator dzisiejszego protestu, Roman Novák, powiedział: „Prosimy tylko o ochronę lub zwiększenie bezpieczeństwa i kontrolę”.

Cyganie maszerowali kolumną przez miasto. Z tłumu skandowano hasła: “Ukraińcy do domu”, “To jest nasz dom”.

Czytaj także: Ukraińcy ze Lwowa i Charkowa pobili się przez okrzyk “Sława Ukrainie”

echo24.cz/romea.cz/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply