Ławrow: sankcje na Nord Stream 2 mają na celu ochronę amerykańskiego LNG

Sankcje USA uderzające w Nord Stream 2 nie mają na celu bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej, ale forsują sprzedaż amerykańskiego LNG na rynku europejskim – twierdzi szef rosyjskiego MSZ, Siergiej Ławrow.

Słowa dyplomaty cytuje w piątek agencja RIA Nowosti. “Celem nie jest oczywiście troska o bezpieczeństwo energetyczne Europy, które Nord Stream 2 wzmacnia, ale wpychanie amerykańskiego LNG na rynek europejski” – powiedział. Zdaniem Ławrowa amerykańskie sankcje są “rażącym przykładem nieuczciwej konkurencji i upolitycznienia sektora energetycznego”.

Obecnie budowa Nord Stream 2 jest prawie ukończona. “Zakończenie budowy gazociągu Nord Stream 2 może nastąpić w ciągu kilku miesięcy, nawet bez udziału zagranicznych firm” – powiedział w czwartek rosyjski Minister Energetyki, Aleksander Nowak.

Zdaniem Nowaka samodzielnie ukończenie budowy drugiej nitki gazociągu północnego może zająć kilka miesięcy ze względu na prace organizacyjne. Polityk podkreślił, że Nord Stream 2 ukończono już w 94 proc., a do położenia zostało około 160 km rur. Co istotne, ukończono już budowę “głębinowej części rurociągu”, dzięki czemu Rosja ma “wszelkie możliwości” samodzielnego dokończenia projektu.

Przeczytaj także: Putin: Rosja ma statek, który umożliwi dokończenie układania gazociągu Nord Stream 2

21 grudnia szwajcarska firma Allseas opublikowała krótki komunikat, w którym poinformowała o zawieszeniu budowy Nord Stream 2. „W związku z wejściem w życie ustawy NDAA, Allseas zawiesił działalność związaną z budową rurociągu Nord Stream 2” – czytamy na stronie przedsiębiorstwa.

Dzień wcześniej prezydent USA Donald Trump podpisał ustawę o budżecie Pentagonu (National Defense Authorization Act – NDAA) na 2020 rok. Jej wysokość jest rekordowa – wynosi 738 mld dol. To o 21 mld dol. więcej, niż w poprzednim budżecie. Oprócz rozbudowy i wzmocnienia sił zbrojnych USA, ustawa przewiduje także sankcje na firmy budujące Nord Stream 2.

O niewielkich szansach zablokowania budowy drugiej nitki gazociągu północnego mówili dla agencji Bloomberg anonimowi amerykańscy urzędnicy wyższego szczebla. Ich zdaniem sankcje zostały nałożone zbyt późno, a europejscy sojusznicy, tacy jak Niemcy, byli „niewrażliwi na amerykańskie naciski na rezygnację z projektu”.

Nord Stream 2 to druga nitka gazociągu położonego na dnie Bałtyku, łączącego Rosję z Niemcami. Ma ona podwoić przepustowość gazociągu do 110 miliardów metrów sześciennych rocznie.

Kresy.pl / iz.ru