Trzy osoby trafiły do aresztu jako podejrzane o próbę podpalenia Muzeum Okupacji w Rydze. Placówka obrazuje historię Łotewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

Do ataku na Muzeum Okupacji doszło w nocy 28 lutego, kiedy przez okno muzeum wrzucono rodzaj “koktajlu Mołotowa”. Trafił on w gabinet dyrektora instytucji, gdzie doszło do niewielkiego pożaru, jak wynika z fotografii zamieszczonych przez TV.NET. Spłonęło jedno krzesło i sterta dokumentów. Straty oszacowano na 15 tys. euro.

“Policja państwowa za pomocą kamer nie tylko w pobliżu Muzeum Okupacji, ale także w innych miejscach prześledziła trasy, którymi poruszali się napastnicy” – minister spraw wewnętrznych Rihards Kozlovskis powiedział łotewskiej telewizji, podał państwowy nadawca sąsiedniej Estonii. Ułatwiło to ich identyfikację.

Jako podejrzanych w sprawie aresztowano Walentina Dimericę z Jełgawy oraz Witalija Łukianowicza i Marię Dzene z Plakanciems w obwodzie olaińskim. Prawdopodobnie to Dimerica rzucił “koktajl Mołotowa”, opisuje miejscowy portal Delfi.

Sprawcom próby podpalenia grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Łukianowicz, jak poinformował TV.NET, pozostawał już w orbicie zainteresowania łotewskich organów ścigania za związki z działalnością kryminalną. Był już sądzony.

Delfi twierdzi, że z postów i materiałów Łukjanowicza w mediach społecznościowych jasno wynika, że ​​popiera on wojnę prowadzoną przez Rosję przeciw Ukrainie i jest przeciwnikiem także Łotwy. Dzieli się wypowiedziami wyrażającymi nostalgię za Związkiem Radzieckim.

Dzene nastomiast nie udostępniała materiałów o charakterze politycznym.

Na Łotwie 42,3 proc. ludności stanowią mniejszości narodowe – w tym Rosjanie 29,6 proc. Po odzyskaniu niepodległości Łotwa nie nadała obywatelstwa wszystkim stałym rezydentom kraju. Osoby, które przybyły, lub których przodkowie przybyli na terytorium Łotwy już po jej aneksji przez Zwiazek Radziecki w 1940 zostali zobowiązania do szeregu warunków, w tym zdania egzaminu językowego.

Do dziś część osób tego nie uczyniła dlatego 9,3 proc. wszystkich mieszkańców Łotwy stanowią osoby o specjalnym statusie tak zwanego nie-obywatela. Rosja dopuszcza takich etnicznych Rosjan z diaspory do nabywania jej obywatelstwa.

Te spośród nich, lub obywatele Łotwy, którzy jednocześnie nabyli obywatelstwo Rosji są obecnie deportowani z Litwy, o ile nie złożyli wniosku o egzaminy z języka państwowego.

rus.err.ee/rus.tvnet.lv/rus.delfi.lv/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply