32-letni obywatel Bangladeszu, który jest podejrzany o zamordowanie Anastazji Rubińskiej został tymczasowo aresztowany. Śledczy ujawniają nowe wyniki ich czynności wyjaśniających.

Przebywający legalnie w Grecji imigrant a Bangladeszu w środę popołudniu był przesłuchiwany przez greckiego prokuratora. Przesłuchanie trwało około 3,5 godziny. Banglijczyk usłyszał porwania i próby ucieczki, ale nie morderstwa. Prokurator wnioskował już o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego. Sąd przychylił się do tego wniosku podzielając obawy o to, iż będzie on starał się opuścić Grecję. W chwili zatrzymania przez policjantów funkcjonariusze wykryli u Banglijczyka bilet lotniczy.

Nie jest wykluczone, że podejrzany usłyszy nowe zarzuty. Sekcja zwłok zamordowanej nie została zakończona. Pierwsze jej wyniki wskazują, że Polka mogła zostać uduszona. W środę pojawiły się nowe informacje, że przed śmiercią została skuta kajdankami. Jeden z policjantów, który uczestniczył w poszukiwaniu Anastazji, a po odnalezieniu zwłok bierze udział w wyjaśnianiu okoliczności jej zabójstwa, miał powiedziać, że Anastazja “była torturowana aż do śmierci” – przytoczył portal telewizji Polsat News. Jak powiedział funkcjonariusz – “wszystkie dotychczasowe dowody wskazują, że znęcano się nad nią, dopóki nie straciła przytomności”.

Młoda Polka, Anastazja Rubińska, zaginęła 12 czerwca w miejscowości Marmari na greckiej wyspie Kos. Pracowała w hotelowej restauracji. Towarzyszył jej 28-letni partner. To on powiadomił miejscowe służby o zniknięciu kobiety. Greckie media podały w niedzielę, że Polka została znaleziona martwa. Jej zwłoki były nagie, włożone w worek i przykryte gałęziami. Odkryto je około kilometra od domu 32-letniego mężczyzny z Bangladeszu, zatrzymanego poprzedniego dnia pod zarzutem uprowadzenia. DNA kobiety znaleziono też w domu podejrzanego.

Greckie media podają, że podczas samotnego spaceru kobieta napotkała na pięciu mężczyzn z Bangladeszu i Pakistanu. Kobieta poinformowała swojego partnera, że mieli pomóc jej wrócić do domu. Jednak, gdy ten przybył we wskazane miejsce, Anastazji już tam nie było. Zlokalizował jej telefon z miejsca położonego kilka kilometrów dalej. Ostatnie logowanie nastąpiło o 23:30.

Grecka policja przesłuchała już pięciu mężczyzn, z którymi kontaktowała się Anastazja. Twierdzą, że zabrali ją do siebie do domu, aby lepiej się poczuła, a potem odwieźli ją do jej miejsca zamieszkania. Ich zeznania nie pokrywają się jednak z zapisami monitoringu. Dodatkowo, na ciele 32-letniego obywatela Bangladeszu znaleziono liczne zadrapania.

Po przesłuchaniu czterech mężczyzn wypuszczono początkowo na wolność, a 32-latek trafił do aresztu. Przyznał policjantom, że odbył stosunek seksualny z Polką, ale twierdzi, że stało się to za jej zgodą. Następnie temu zaprzeczał. Dodatkowo, okazało się, że już po zniknięciu Anastazji mężczyzna kupił bilet do lotniczy do Włoch.

polsatnews.pl/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply