Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis chce dyskusji o zmilitaryzowanej misji na Ukrainie.
Landsbergis sugeruje, że państwa Unii Europejskiej powinny wysłać misję, która zajęłaby obszar Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – największej takiej elektrowni w Europie, która w ostatnich tygodniach stała się obiektem ostrzałów. Informację taką przekazał w środę portal litewskiego nadawcy publicznego LRT.
“Nigdy nie byliśmy tak blisko nuklearnej katastrofy, jak jesteśmy teraz. Samo utyskiwanie na sytuację może nie wystarczyć” – powiedział we wtorek Landsbergis, który tego dnia przybył do Pragi na nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskirj.
“Powinniśmy wrócić do dyskusji, jaką prowadziliśmy prawie sześć miesięcy temu, być może nawet o wojskowych siłach pokojowych, by zapewnić bezpieczeństwo nuklearne na terenie i wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej” – zasugerował szef litewskiej dyplomacji.
Zaporoska Elektrownia Atomowa była już kilkukrotnie celem ataku. W sierpniu pociski spadły na jej terenie między innymi 5. 7 i 11 sierpnia. Wcześniejsze ostrzały, według prorosyjskiej administracji Enerhodaru, miały nastąpić 12 lipca oraz 20 lipca. Do Elektrowni przybyła właśnie inspekcja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Siły rosyjskie kontrolują Zaporoską Elektrownię Atomową, największy tego rodzaju obiekt w Europie, od 4 marca br. Strona ukraińska oskarża Rosjan o to, że wielokrotnie ostrzeliwali elektrownią, uszkadzając przy tym obiekty na jej terenie. Rosjanie twierdzą, że ostrzałów dokonują wojska ukraińskie.
Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa elektrownia jądrowa w Europie. Posiada sześć bloków atomowych typu WWER-1000. Pierwszy blok energetyczny oddano do eksploatacji w grudniu 1984 r., szósty – w październiku 1995 r.
lrt.lt/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!