Dwudniowe walki pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem zakończyła rosyjska mediacja.
Jak podaje rosyjska agencja prasowa Interfax, po dwóch dniach walk pomiędzy siłami ormiańskimi a azerbejdżańskimi w regionie Górskiego Karabachu, Armenia zgodziła się, przy mediacji Rosji, na rozejm z Azerbejdżanem.
W poniedziałek premier Armenii Nikol Paszynian powiedział na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, że wojska Azerbejdżanu zaatakowały Armenię na wschodnim odcinku granicy. Prokuratura Generalna Armenii poinformowała, że azerbejdżańskie wojsko przekroczyło granicę w okolicy miasta Sisian w prowincji Sjunik w południowej Armenii. Z kolei Baku donosiło o ataku armii Armenii na azerbejdżańskie posterunki wojskowe i obwiniało Erywań o zaostrzenie sytuacji.
Ze swojej strony Baku donosiło o ataku armii ormiańskiej na azerbejdżańskie posterunki wojskowe i obwiniało Erywań o zaostrzenie sytuacji.
Armeńskie władze początkowo podawały, że według niepotwierdzonych danych zginęło 15 armeńskich żołnierzy. Później podano, że zginął 1 żołnierz a 12 dostało się do niewoli. Ustalana jest liczba rannych żołnierzy. Z kolei służba prasowa prezydenta Azerbejdżanu podała, że po stronie azerbejdżańskiej także są ranni żołnierze. Zdaniem strony armeńskiej przeciwnik stracił „licznych” zabitych.
Armenian MOD releases video of destruction of Azerbaijani armoured vehicle in the area of clashes pic.twitter.com/mD1RQKUQsG
— Neil Hauer (@NeilPHauer) November 16, 2021
We wtorek w negocjacje pomiędzy walczącymi stronami włączyła się Rosja, poproszona o to przez Armenię. Dzięki rosyjskiej mediacji po południu osiągnięto porozumienie o przerwaniu ognia. „Obecnie starcia w rejonie góry Kilisali ustały, sytuacja wróciła do normy i jest pod kontrolą” – podało rosyjskie ministerstwo obrony.
Jak podaje Interfax, według armeńskich ekspertów strona azerbejdżańska zwiększa presję na Erywań w celu poprowadzenia przez terytorium Armenii tzw. korytarza Zangezur z Azerbejdżanu do Nachiczewańskiej Republiki Autonomicznej. Premier Armenii Nikol Paszynian wykluczył możliwość ułożenia korytarza transportowego przez terytorium kraju, ale opowiedział się za odblokowaniem wszelkiej komunikacji transportowej i gospodarczej, która istniała w latach sowieckich.
Przypomnijmy, że w nocy z 9 na 10 listopada 2020 roku Armenia przy mediacji Rosji zawarła porozumienie rozejmowe z Azerbejdżanem, które jest gwarantowane przez Moskwę. Zawiera ono decyzje niekorzystne dla Ormian w Górskim Karabachu. Wszystkie rejony wokół regionu, które Ormianie kontrolowali od początku lat 90 przeszły pod kontrolę Baku, tak jak i około jednej trzeciej nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu z miastem Szuszą. Pozostała w rękach Ormian część Górskiego Karabachu została przekazana pod kontrolę rosyjskich sił rozjemczych.
Porozumienie wygasiło eskalację zbrojną w postaci pełnowymiarowej wojny, jaka wybuchła w regionie 27 września 2020 roku, w której Ormianie ponieśli militarną klęskę.
Kresy.pl / interfax.ru
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!