Najwiekszy ostrzał izraelskich celów przez Hezbollach od pięciu miesięcy

Izraelskie media podają, że Hezbollah wystrzelił we wtorek dziesiątki rakiet w kierunku okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan. Salwa nastąpiła po poniedziałkowym ataku w głębi Libanu.

Izraelskie media ujawniły, że „dziś rano w stronę Izraela wystrzelono salwę składającą się z około 100 rakiet”, przytoczył portal telewizji Al Mayadeen. W pierwszym rzucie wystrzelono 70 rakiet, a w drugim jeszcze 30 pocisków. Podaje, iż syreny alarmowe zawyły w punktach al-Gadżar i al-Kenia. Korespondent Al Mayadeen w południowym Libanie podał, że pociski były wymierzone również w al-Dżalil.

 

#Breaking: More than 100 rockets launched at Israel since the morning: another heavy barrage to the Golan from Lebanon

Happy Ramadan to you too pic.twitter.com/owfPMfUgBo

— Open Source Intel (@Osint613) March 12, 2024

Izraelski media opisują ten ostrzał jako najbardziej masowy od 7 października, czyli od ataku Hamasu na południowy Izrael, który rozpoczął wojnę Izraelczyków przeciw Strefie Gazy. Hezbollah szybko włączył się w konflikt, ale w umierkowany sposób dokonując pogranicznych ostrzałów pozycji izraelskiego wojska, co spotykało się z odwetem. W wyniku tych walk zginęło co najmniej 316 osób, głównie bojownicy Hezbollahu i 53 cywilów w Libanie. W Izraelu zginęło co najmniej 10 żołnierzy i siedmiu cywilów.

W poniedziałek Izrael dokonał jednak głębokiego ataku na cele znajdujące się w Baalbek, mieście bastionie Hezbollahu – dolinie Bekaa, położonej około 100 kilometrów od granicy. Był to drugi atak na to miast, po tym z 28 lutego. Jest to odbierane jako eskalacja konfliktu.

Tego samego dnia organizacja libańskich szyitów odpowiedziała za pomocą czterech samobójczych dronów jakie wycelowano w kwaterę przeciwlotniczą w koszarach „Kela” na okupowanych syryjskich wzgórzach Golan. Al Mayadeen twierdzi, że dosięgły one celu. 

We wtorek sekretarz generalny Hezbollahu Sajjid Hasan Nasrallah przyjął delegację przedstawiceli palestyńskiego Hamasu, z zastępca szefa tego ruchu w Strefie Gazy, Chalilem al-Hajją na czele.

Doniesienia izraelskich mediów odzwierciedlają rosnące obawy związane z wybuchem wojny na dużą skalę w Libanie, biorąc pod uwagę zasoby ludzkie i materiałowe, które stanowią poważne zagrożenie dla okupanta i jego osadników. Przedstawiciele sił zbrojnych Izraela także nie wykluczają od miesięcy operacji zbrojnej na terytorium tego państwa.

W sieci pojawiają się materiały mające obrazować kolejne ostrzały na granicy izraelsko-libańskiej.

 

⚡️Hezb-Allah publishes footage of them targeting the Birkat Risha site of the Israeli enemy army on the Lebanese-Palestinian border. pic.twitter.com/67wujAolhd

— War Monitor (@WarMonitors) March 12, 2024

english.almayadeen.net/kresy.pl