W skrzynce pocztowej Sorosa znaleziono ładunek wybuchowy

W skrzynce pocztowej domu kontrowersyjnego amerykańskiego miliardera George’a Sorosa znaleziono ładunek wybuchowy. – poinformowała we wtorek amerykańska policja.

Policja w Bedford na północnych przedmieściach Nowego Jorku otrzymała w poniedziałek około godziny 15:45 zawiadomienie o podejrzanym pakunku znalezionym w skrzynce pocztowej domu miliardera. Pakunek wyglądał jak ładunek wybuchowy, jednak nie eksplodował.

„Pracownik rezydencji otworzył pakunek odkrywając coś, co wyglądało jak ładunek wybuchowy.” – podała policja w komunikacie. „Pracownik umieścił pakunek w terenie leśnym i zadzwonił na policję w Bedford”.

George’a Sorosa nie było w tym czasie w domu. Przybyli na miejsce pirotechnicy zdetonowali urządzenie.

Policja przekazała sprawę FBI, które wszczęło śledztwo zaznaczając, że nie było zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego i odmawiając dalszych komentarzy. Jak pisze New York Times, sprawy nie chciało komentować również Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej oraz Materiałów Wybuchowych.

Jak podaje NYT, Bedford to ciche miasteczko położone 50 mil na północ od Manhattanu, do którego chętnie przenoszą się zamożni nowojorczycy. Jak mówi lokalny historyk John Stockbridge, miasteczko do tej pory unikało dramatyczniejszych wydarzeń. „Jestem tu od 35 lat i nie pamiętam żadnego takiego incydentu” – powiedział Stockbridge New York Timesowi.

CZYTAJ TAKŻE: Orbán: Soros ma plan niszczenia państw narodowych

Kresy.pl / NYT / CNN