KE nie miała innego wyjścia, jak odwołać się do artykułu 7. traktatu o Unii Europejskiej – uważa redakcja New York Timesa.

W redakcyjnym komentarzu, który ukazał się w czwartek, nowojorska liberalna gazeta stwierdziła, że decyzja KE o użyciu wobec Polski artykułu 7. traktatu o UE wywołała oburzenie „europejskiej skrajnej prawicy”. Zdaniem NYT krytycy decyzji KE niesłusznie widzą w niej zamach na suwerenne państwo.

Nic z tych rzeczy. Komisja Europejska wielokrotnie ostrzegała polską partię rządzącą Prawo i Sprawiedliwość, że jej nieustające wysiłki zmierzające do podważenia niezależności sądownictwa stanowią nieakceptowalny atak na podstawową zasadę Unii Europejskiej i zachodniej demokracji. A kiedy polski rząd uchwalił w tym miesiącu ustawy, które upolityczniają nominacje sędziów poprzez przekazanie zdominowanemu przez PiS Sejmowi kontroli nad organem dokonującym wyboru, KE nie miała innego wyjścia, jak odwołać się do artykułu 7. traktatu unijnego. – uważa redakcja NYT.

Jak dalej piszą dziennikarze nowojorskiej gazety, krok Komisji jest tylko symbolicznym ukaraniem Polski, ponieważ Węgry już zapowiedziały, że zawetują zawieszenie głosu Polski w UE. Jednak odwołanie się do tego artykułu ma być „nadzwyczajną naganą” dla PiS i jej lidera, Jarosława Kaczyńskiego, którego „brak szacunku dla rządów prawa jest oczywisty” – uważa NYT dodając, że sytuację w Polsce powinni rozwiązać w głównej mierze sami Polacy.

Komisja Europejska słusznie odwołała się do artykułu 7. Musi się tego trzymać surowo tłumacząc zwolennikom pana Kaczyńskiego i innym siłom nacjonalistycznym w całej Europie, że istnieją czerwone linie, których nie mogą przekraczać – nie dlatego, że Bruksela tak chce, ale dla ich własnego dobra. Niezależne sądownictwo jest wśród nich najważniejsze. – stwierdza New York Times.

CZYTAJ TAKŻE: MSZ ma plan reakcji na uruchomienie artykułu 7. przez KE

Kresy.pl / NYT

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply