Władze Iraku poinformowały o próbie zabójstwa premiera kraju Mustafy Al-Kazimiego – przekazała w niedzielę Al Jazeera. W rezydencję premiera w Bagdadzie uderzył dron załadowany materiałami wybuchowymi.
W rezydencję premiera Iraku w Bagdadzie uderzył dron załadowany materiałami wybuchowymi – przekazała w niedzielę Al Jazeera. Władze Iraku poinformowały, że premier Mustafa Al-Kazimi przeżył próbę zabójstwa.
Al-Kazimi uciekł bez szwanku, ale źródła bezpieczeństwa powiedziały agencji Reuters, że co najmniej sześciu członków sił ochrony osobistej premiera zostało rannych w niedzielnym ataku.
Siły bezpieczeństwa w okolicy zestrzeliły dwa drony, podczas gdy trzeci zdołał uderzyć w rezydencję al-Kazimiego w Zielonej Strefie Bagdadu, w której mieszczą się budynki rządowe i zagraniczne ambasady, powiedział rzecznik MSW Saad Maan w państwowej telewizji al-Iraqiya.
„Al-Kazimi nie ucierpiał, ale niektórzy ludzie w domu doznali obrażeń. Są leczeni” – dodał urzędnik, nie podając szczegółów. Żadna grupa od razu nie przyznała się do odpowiedzialności za niedzielny atak.
Premier Iraku zaapelował o spokój i powściągliwość. „Mam się dobrze, chwała Bogu i wzywam do spokoju i powściągliwości ze strony wszystkich dla dobra Iraku” – powiedział.
Później pojawił się w irackiej telewizji, siedział za biurkiem w białej koszuli i wyglądał na opanowanego. „Tchórzliwe ataki rakietowe i dronowe nie budują ojczyzny i nie budują przyszłości” – powiedział.
Zobacz też: Irak zamyka białoruskie konsulaty [+VIDEO]
Prezydent Iraku Barham Salih nazwał atak „agresją terrorystyczną” i „ohydną zbrodnią” przeciwko Irakowi. „To wymaga jedności przeciwko złoczyńcom, których celem jest zagrożenie bezpieczeństwu tego kraju i bezpieczeństwu jego mieszkańców” – powiedział Salih na Twitterze.
Zobacz też: Ukrainiec aresztowany za przemyt imigrantów z Iraku
Kresy.pl/Al Jazeera
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!