Polski przemysł wciąż w recesji, mimo poprawy sytuacji

Sytuacja w polskim przemyśle uległa poprawie, ale wciąż tkwi on w recesji – wynika z nowego odczytu wskaźnika koniunktury PMI.

W środę dziennik „Rzeczpospolita” opublikował nowe odczyty wskaźnika koniunktury PMI dla polskiego przemysłu za czerwiec br., przeprowadzone przez IHS Markit. W porównaniu do maja, wzrósł on z 40,6 pkt do 47,2 pkt. Zaznaczono, że „to największa po majowej zwyżka w historii tego wskaźnika, sięgającej 1998 r.”.

W nowym raporcie IHS Markit napisano, że „wskaźniki produkcji i nowych zamówień gwałtownie wzrosły, osiągając poziom sprzed kryzysu”, ale „mimo to pozostały poniżej neutralnego progu 50 pkt”. Jednocześnie zwrócono uwagę, że „tempo spadku zatrudnienia, zaległości oraz aktywności zakupowej wyhamowało, a polscy producenci byli bardziej optymistyczni odnośnie przyszłej 12-miesięcznej produkcji”.

 

„Rz” pisze też, że zwyżka odnotowana w czerwcu była bliska oczekiwań ekonomistów ankietowanych przez tę gazetę, którzy przeciętnie spodziewali się odczytu na poziomie 46,6 pkt.

Gazeta komentuje te wyniki pisząc, że „koniunktura w polskim sektorze przemysłowym w czerwcu wyraźnie się poprawiła”, zaznaczając przy tym, że wciąż tkwi on w recesji.

Przeczytaj także: Media: rekordowe załamanie w polskim przemyśle, recesja jest już faktem

Wskaźnik koniunktury bazuje na ankiecie przeprowadzanej wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw. Odczyt poniżej 50 pkt oznacza, że w ich odczuciu przemysł przetwórczy kurczy się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy to miara tempa takich zmian, ale według „Rz”, taka interpretacja PMI może w praktyce być myląca. W ocenie ekonomistów jest bardzo mało prawdopodobne, aby w czerwcu aktywność w przemyśle była niższa niż w maju i na pewno nie jest taka, jak przed wybuchem pandemii koronawirusa. Przypomniano również, że odczyt PMI nie przekracza 50 pkt już od października 2018 roku, a pod koniec ubiegłego roku spadał poniżej 46 pkt.

Ekonomiści ankietowani przez „Rzeczpospolitą” przeciętnie szacują, że produkcja sprzedana przemysłu zmalała w czerwcu o 7,3 proc. w ujęciu rok do roku, po załamaniu o 17 proc. w maju. „To oznaczałaby zdecydowany jej wzrost w ujęciu miesiąc do miesiąca” – podkreśla dziennik.

Portal Bankier.pl omawiając nowy odczyt PMI uważa, że „czerwiec był kolejnym miesiącem spadku aktywności ekonomicznej w polskim sektorze wytwórczym”, zaznaczając jednak, ze „tempo tego spadku było zauważalnie słabsze niż w poprzednich trzech miesiącach”. Według tego serwisu dane pokazują, że polski przemysł „wciąż nie może się otrząsnąć po koronakryzysie”. Zwrócono uwagę, że w czerwcu tego roku popyt na wyroby polskiego przemysłu wciąż był słaby, co wiązało się ze spadkiem ilości nowych zamówień oraz bieżącej produkcji (dwudziesty miesiąc z rzędu). Z tego względu, firmy w dalszym ciągu redukowały zatrudnienie.

Czytaj również: Polska z najwyższą inflacją w Unii Europejskiej

rp.pl / bankier.pl / Kresy.pl