Poczta Polska musiała zawiadomić Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, że w czasie pakowania ktoś wykradł jeden z pakietów do głosowania w planowanych wyborach korespondencyjnych.

Informację o wycieku pakietu wyborczego podał w czwartek przed południem portal rozgłośni radiowej RMF FM. Jeszcze w środę jeden z kandydatów na prezydenta Stanisław Żółtek w czasie swojego wystąpienia udostępnionego na jednym z portali społecznościowych zaprezentował kartę go głosowania jaka będzie używana w majowych wyborach prezydenckich według planu rządu Prawa i Sprawiedliwości. “Miał go dostać od pracownika jednej z podkrakowskich firm, która dostała zlecenie pakowania zestawów wyborczych przed ich rozsyłką” – donosi RMF FM.

Żółtek miał otrzymać cały pakiet do głosowania w wyborach korespondencyjnych, a więc kartę do głosowania, oświadczenie o osobistym i tajnym głosowaniu, instrukcję i koperty. Pracownik firmy pakującej miał zrelacjonować, że przywieziono do niej materiały do skompletowania 5 mln pakietów do głosowania bez żadnej ochrony i nadzoru. Pracownik zdecydował się na wykradzenie materiałów wyborczych by zademonstrować opinii publicznej, że organy administracyjne nie kontrolują procesu wyborczego.

Reporter RMF FM Patryk Michalski ustalił, że urzędnicy Ministerstwa Aktywów Państwowych, które jest odpowiedzialne za zorganizowanie wyborów korespondencyjnych, uznają kartę wyborczą pozyskaną przez Żółtka za autentyczną. Portal rozgłośni przypomina, że karta ta jeszcze nie jest oficjalną kartą go głosowania, bo ciągle nie weszła w życie ustawa określająca nowy tryb wyborów, a więc nie ma też ministerialnego rozporządzenia określającego sam wzór karty.

Według reportera RMF FM Poczta Polska, która zgodnie z planem rządu ma dostarczyć pakiety wyborcze wszystkim uprawnionym do głosowania, zawiadomiła już ABW o wykradzeniu przygotowywanych dokumentów.

Szef Państwowej Komisji Wyborczej skrytykował już plany rządu twierdząc, że nie da się przeprowadzić wyborów w pełnym zakresie metodą korespondencyjną.

rmf24.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Z chwilą przekazania firmie,odpowiedzialność za bezpieczeństwo materiałów ponosi firma.
    Ten “spontanicznie” działający pracownik to może być podkładka pod zdobycie wzoru i druk fałszywek. Poczta sensownie postawiła sprawę osłoną wyborów musi zająć się ABW.