Jest to pierwszy kontrakt na regularne dostawy amerykańskiego gazu LNG do Europy Środkowej. Ma on zmniejszyć zależność energetyczną od Rosji.

Ja poinformował we wtorek prezes PGNiG Piotr Woźniak, polski koncern podpisał średnioterminowy, pięcioletni kontrakt z amerykańską firmą Centrica LNG na dostawy gazu LNG ze Stanów Zjednoczonych. Kontrakt wejdzie w życie w przyszłym roku. Prezes zaznaczył, że pierwsza umowa na regularne dostawy gazu LNG z USA dotyczy dziewięciu ładunków.

To ważny moment, dlatego, że do tej pory mówiło się bardzo szeroko o tym, że tzw. średnio czy długoterminowe zobowiązania między sprzedawcą amerykańskim a kupującym w Europie są praktycznie niewykonalne ze względu na zupełnie inne stosowane warunki kontraktowe. Otóż właśnie udowodniliśmy, że jest to możliwe – powiedział Piotr Woźniak dla “Wiadomości” TVP.

ZOBACZ TAKŻE: Polska będzie importować gaz LNG z USA?

Minister energii Krzysztof Tchórzewski zaznaczył, że kontrakt został podpisany na warunkach konkurencyjnych. Szef resortu energii nie podał jednak, jaka będzie dokładnie cena zamówionego gazu LNG z USA. W sierpniu tego roku szef MSZ Witold Waszczykowski przyznał, że cena gazu ze Stanów Zjednoczonych jest zauważalnie wyższa od tej oferowanej przez innych dostawców.

W wywiadzie dla rosyjskiej agencji informacyjnej Ria Novosti, Waszczykowski stwierdził, że Polska mam zamiar importować gaz ze Stanów Zjednoczonych, pod tym warunkiem, że cena będzie konkurencyjna w stosunku do ceny gazu od innych dostawców, takich, jak Katar lub Rosja. Obecnie gaz z USA jest znacząco droższy. Jednak, jeśli przedstawią kontrakt, który może stanowić konkurencję dla gazu z Kataru czy innych regionów, możemy go rozpatrzyć.

Nie wiadomo też ile będzie dokładnie wynosiła ilość dostarczonego gazu. Szef PGNiG zasugerował jednak, że może to być 800 milionów metrów sześciennych. Obecnie polskie zużycie gazu wynosi około 15-16 mld metrów sześciennych rocznie.

PGNiG oświadczył, że według umowy gaz będzie nadawany w terminalu Sabine Pass w Luizjanie, a odbierany w terminalu w Świnoujściu.

Kresy.pl / tvp.info / tvn24bis.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jwu
    jwu :

    A może któryś z decydentów ,poda cenę jaką będziemy płacić Amerykanom i ile ten gaz ,będzie droższy od ruskiego? Ja rozumiem ,że trzeba się uniezależniać,ale czy musi to być kosztem naszego i tak ubogiego społeczeństwa ? Boję się żeby z tym kontraktem nie było tak jak z systemami Patriot.Które miały kosztować 30mld.,a będa kosztowały 70mld.

  2. jaro7
    jaro7 :

    Ceny nie podali zasłaniając się jak zwykle tajemnica handlowa,(ciekawe że ceny gazu z Rosji sa podawane) a to oznacza że jak zwykle wszystko co mamy z USA to …..przepłacamy.Teraz ile z tego gazu popłynie na UPAine i ile dopłacimy to kolejna sprawa.W PiS skuteczna to jest tylko propaganda sukcesu ale w rzeczywistości wygląda to kiepsko.

    • uvara
      uvara :

      @jaro7 to samo jest, tylko w drugą stronę jeśli chodzi o “sprzedawanie” gazu Ukrainie, tylko w odróżnieniu od nas kupujących amerykański gaz jak za zboże, Ukraińcy zapewne nie płacą złamanego grosza, w jedną czy drugą stronę wymówką przed podaniem ceny jest “tajemnica handlowa”.

    • jwu
      jwu :

      Oficjalnie nic Ukraińcom nie wysyłamy,ale jakiś czas temu słyszałem o wydzierżawieniu na terenie ww.państwa dużych magazynów gazowych.Pytam ,co chcemy na tym zyskać ?

    • uvara
      uvara :

      @kot albin Te ostentacyjne sprowadzenie 2 tankowców z USA w skali roku, to jak ukraińskie manifestowanie niezależności od rosyjskiego gazu…. poprzez kupowanie tego samego gazu rewersem z zachodu.

  3. Gaetano
    Gaetano :

    Brawo pisiaci, kolejne ciężkie działa wytoczone w polskiego podatnika. Zero informacji odnośnie ceny, ale większość wie, że ten gaz musi być droższy. Na witrynach podających oficjalne ceny surowców i gatunków z różnych krajów, ceny rosyjskiego gazu były b. konkurencyjne. Teraz wystarczy zrobić dobry propagandowy PR pod ten kontrakt i mnóstwo tych, co jeszcze mieli jakieś wątpliwości albo nie interesowali się wcale, zmieni może zdanie…
    No cóż, pan zza oceanu wymaga. Koszty nie grają większej roli, byle tylko zagrać na nosie ruskim, a ciemnego luda ma to guzik obchodzić.