Inspektor generalny Pentagonu opublikował w czwartek raport, w którym stwierdził, że wojsko Stanów Zjednoczonych nie obserwowało prawidłowo broni wysłanej na Ukrainę o wartości około 1 miliarda dolarów.
Jak przekazała agencja prasowa Reuters, inspektor generalny Pentagonu opublikował w czwartek raport, w którym stwierdził, że wojsko Stanów Zjednoczonych nie obserwowało prawidłowo broni wysłanej na Ukrainę o wartości około 1 miliarda dolarów.
„Chociaż Departament Obrony poprawił monitorowanie użytkowania końcowego (EEUM) od czasu rozpoczęcia inwazji na pełną skalę w lutym 2022 r., Departament Obrony nie spełnił w pełni wymagań programu EEUM dotyczących odpowiedzialności za artykuły obronne we wrogim środowisku” – czytamy.
„Biuro Współpracy Obronnej ds. Ukrainy nie było w stanie przeprowadzić wstępnej inwentaryzacji wszystkich artykułów obronnych wyznaczonych przez EEUM w ciągu 90 dni od przybycia”.
Zobacz też: ISW: jeśli pomoc Zachodu ustanie, Ukraina straci zdolność powstrzymywania Rosji
Według zredagowanego raportu Departamentu Obrony nieco ponad 1 miliard dolarów z broni wysłanej na Ukrainę uważa się za „zaległą”, co prawdopodobnie było spowodowane „niemożnością zachowania pełnej rozliczalności” zapasów w rządowych bazach danych.
Z raportu wynika, że brak śledzenia broni „może zwiększać ryzyko kradzieży lub nielegalnego użycia”.
Zobacz też: Biały Dom twierdzi, że nie ma już pieniędzy na nowe wsparcie wojskowe dla Ukrainy.
W raporcie zauważono, że przyszłe wysiłki mające na celu śledzenie przesyłek na Ukrainę będą „trudne, ponieważ stan zapasów stale się zmienia”, natomiast „dokładność i kompletność prawdopodobnie z biegiem czasu staną się jeszcze trudniejsze”.
Według Departamentu Stanu USA wysłały Ukrainie pomoc wojskową o wartości nieco ponad 44,2 miliarda dolarów od rozpoczęcia inwazji Rosji w 2022 roku. Przesyłki wojskowe obejmowały rakiety przeciwpancerne, rakiety ziemia-powietrze, drony, rakiety średniego zasięgu i urządzenia noktowizyjne, jak podaje „Los Angeles Times”. Pentagon ostrzegł w raporcie z października 2022 r., że przestępcy, ochotnicy i handlarze bronią ukradli broń dostarczaną Ukrainie przez kraje zachodnie. Inspektor generalny zauważył wówczas, że zdolność Departamentu Obrony do śledzenia przesyłek amerykańskiego sprzętu na Ukrainę napotykała „wyzwania” ze względu na ograniczoną obecność wojsk amerykańskich w tym kraju. Według CNN niektórzy urzędnicy amerykańscy sugerowali, że administracja Bidena była gotowa zaryzykować utratę śledzenia dostaw broni na Ukrainę, o ile część z nich trafiła we właściwe ręce.
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!