Operator gazociągu Nord Stream 2 złożył do Federalnej Agencji Morskiej i Hydrograficznej (BSH) wniosek o niezwłoczną realizację pozwolenia na budowę gazociągu na wodach niemieckich.

Pozwolenie zostało zawieszone na skutek sprzeciwu organizacji ekologicznych. Nord Stream 2 ma zamiar wykorzystać istniejące pozwolenie na budowę do dokończenia rurociągu na niemieckich wodach. Jest ono jednak aktualnie zawieszone po tym, jak organizacje ekologiczne – Deutsche Umwelthilfe (DUH) oraz NABU – sprzeciwiły się temu zezwoleniu. Rzecznik Nord Stream 2 powiedział, że wniosek został złożony w grudniu, zaś w niedzielę BSH potwierdził, że wniosek wpłynął i jest rozpatrywany – podaje portal NDR w poniedziałek.

Wniosek został złożony w celu umożliwienia kontynuacji budowy pomimo obiekcji stowarzyszeń ekologicznych. Nord Stream 2 jest pod presją czasu, ponieważ pozwolenie na budowę jest ważne jedynie do końca maja i pozwala na prace przy układaniu nawet podczas okresu odpoczynku ptaków.

BSH musi przeanalizować teraz argumenty, które zostały przedstawione przez niemieckie organizacje ochrony przyrody. Jeżeli organ podzieli ich punkt widzenia, pozwolenie na budowę pozostanie nieważne. W przypadku gdy BSH zatwierdzi wniosek do natychmiastowego wykonania, Nord Stream 2 może kontynuować budowę. DUH i NABU nadal będą miały wówczas możliwość wniesienia sprawy do sądu.

W ubiegły poniedziałek rosyjski statek Fortuna, który zajmuje się układaniem rur na dnie morskim, wznowił prace nad budową gazociągu Nord Stream 2 w wodach Danii.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W środę prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył kraje zachodnie wzywające do sankcji przeciwko Nord Stream 2, że próbują używać tego jako narzędzia do karania Rosji. „Dlaczego wszyscy tak kręcą się wokół Nord Stream 2? Chcą, aby Rosja zapłaciła za ich projekt geopolityczny na Ukrainie” – w ten sposób rosyjski prezydent skomentował próby zablokowania budowy gazociągu Nord Stream 2. Putin nazwał takie działania „dość prymitywnymi”, z czego rosyjskie władze mają od dawna zdawać sobie sprawę.

Putin zapowiedział również, że władze nie pozwolą na „zewnętrzną ingerencję w wybory parlamentarne i ataki na suwerenność kraju”, najwyraźniej odnosząc się do sytuacji związanej z Aleksiejem Nawalnym. Chwalił wszystkie frakcje parlamentarne za „twarde propaństwowe stanowisko”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak podawaliśmy, w ubiegłym tygodniu dwaj amerykańscy senatorowie, Jim Rish z Partii Republikańskiej i Jeanne Shaheen z Partii Demokratycznej wezwali prezydenta Joe Bidena, by zapewnił wdrożenie przyjętych w styczniu br. sankcji przeciwko budowie gazociągu Nord Stream 2.

Zobacz także: MSZ Litwy proponuje wstrzymanie budowy Nord Stream 2 do jesiennych wyborów w Rosji

ndr.de / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply