Putin o sankcjach wobec NS2: próba zmuszenia Rosji do zapłacenia za geopolityczny projekt na Ukrainie

Prezydent Rosji Władimir Putin wytłumaczył próby zablokowania budowy gazociągu Nord Stream 2 zamiarem zmuszenia Rosji do “zapłacenia za geopolityczny projekt Zachodu na Ukrainie” – napisała w środę rosyjska państwowa agencja prasowa TASS.

Słowa Putina o Nord Stream 2 padły w środę podczas wideokonferencji z liderami frakcji parlamentarnych. „Dlaczego wszyscy tak kręcą się wokół Nord Stream 2? Chcą, aby Rosja zapłaciła za ich projekt geopolityczny na Ukrainie” – powiedział rosyjski prezydent.

Putin nazwał takie działania “dość prymitywnymi”, z czego rosyjskie władze mają od dawna zdawać sobie sprawę. “Taki jest świat, w którym żyjemy” – komentował.

Podczas wideokonferencji Putin zapowiedział również, że władze nie pozwolą na “zewnętrzną ingerencję w wybory parlamentarne i ataki na suwerenność kraju”, najwyraźniej odnosząc się do sytuacji związanej z Aleksiejem Nawalnym. Chwalił wszystkie frakcje parlamentarne za “twarde propaństwowe stanowisko”.

„Uważam, że taka patriotyczna spójność jest potrzebna, zwłaszcza dla czołowych partii, które mają własne tradycje, ideologię i realne wpływy w społeczeństwie” – mówił Putin.

Jak podawaliśmy, w ubiegłym tygodniu dwaj amerykańscy senatorowie, Jim Rish z Partii Republikańskiej i Jeanne Shaheen z Partii Demokratycznej wezwali prezydenta Joe Bidena, by zapewnił wdrożenie przyjętych w styczniu br. sankcji przeciwko budowie gazociągu Nord Stream 2.

W niedzielę wicepremier i minister energetyki Rosji Aleksandr Nowak zapowiedział, że mimo gróźb sankcji ze strony USA, budowa Nord Stream 2 zostanie ukończona. Zapewnił, że nie ma zagrożenia, iż rurociąg po zbudowaniu nie będzie wykorzystywany.

We wtorek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki oświadczyła, że prezydent USA Joe Biden jest zdania, że gazociąg Nord Stream 2 to „zły interes” dla Europy i podejmie decyzję, czy sankcje są odpowiednim narzędziem, aby powstrzymać realizację projektu.

Budowa gazociągu Nord Stream 2 jest ukończona w ponad 90 proc. Prace wznowiono na początku lutego, ponad rok po ich zawieszeniu z powodu sprzeciwu poprzedniej administracji USA.

Kresy.pl / tass.ru