Bawarscy chadecy z CSU coraz wyraźniej krytykują swoich koalicjantów z partii Angeli Merkel, CDU. Zaprosili na swój zjazd partyjny premiera Viktora Orbana. Niemiecka prasa nie szczędziła słów krytyki i uznała to za prowokację wobec Merkel.

Przewodniczący CSU Horst Seehofer zaprosił Orbana na zjazd partii, który ma odbyć się na początku 2016 roku. Bawarczycy w ostatnim czasie krytykowali decyzje kanclerz Merkel w sprawie uchodźców. Monachium, stolica Bawarii, przyjmuje ogromne rzesze uchodźców. Lokalne władze przyznają, że są na granicy wytrzymałości.

„Skrytykowanie pani kanclerz, jak się okazało, nie było wystarczającym posunięciem. Przewodniczący CSU Horst Seehofer i kompania poszli z prowokacją dalej i zaprosili na zjazd partyjny (…) Viktora Orbana – premiera Węgier, który nie znosi uchodźców jak nikt w Europie. I jakby tego jeszcze było mało, Bawarczyk oświadczył, że zamierza szukać z Orbanem ‘wspólnego rozwiązania’. Co za bzdura. On po prostu chce namącić”– komentuje „Mitteldeutsche Zeitung”.

Z kolei na łamach „Westfälische Nachrichten” nazywa „wyłamywanie się CSU z narodowego porozumienia”działaniem „godnym pożałowania”. „Czy to afront? Nie. To raczej bezprzykładnie złe polityczne posunięcie: szef CSU staje po stronie miniaturowego dyktatorka z Budapesztu, Viktora Orbana, by razem z nim wkrótce zbudować nowe i wyższe zasieki przeciwko uchodźcom. Co za szaleństwo! W ten sposób trudno będzie uzyskać od Europy odpowiedź na problem uchodźców”– twierdzi gazeta.

„Neue Osnabrücker Zeitung” uważa, że zachowanie CSU jest „nierozważne”i ubolewa nad ostrymi atakami tej partii. Wzywa również Merkel do wyraźnego działania. „Kanclerz Merkel tymczasem całkowicie podjęła ryzyko. Musi utrzymać jedność społeczeństwa. Musi znaleźć właściwe rozwiązanie, by niemiecka wspaniałomyślność nie była rozumiana jako zaproszenie dla wszystkich poszkodowanych tego świata. Musi też sprawić, by Europa równo podzieliła ten ciężar”.

„Südwest Presse” twierdzi, że poszukiwanie przez Seehofera porozumienia z „węgierskim podżegaczem Viktorem Orbanem”to „trudny do przebicia zanik instynktu”.Zastanawia się również na możliwością wyjścia CSU z koalicji.

„Pani kanclerz daje przykład człowieczeństwa, w imię czego jest gotowa złamać obowiązujące reguły”– napisał „Augsburger Allgemeine”. Argumentuje, że pragmatyczna kanclerz Niemiec nie jest utopistką. „Doskonale wie, że CSU ze swoimi zarzutami wobec niej to czuły punkt. Wie, że jej decyzja nie jest po myśli konserwatywnych wyborców. Podjęła jednak to ryzyko. Postawiła się ponad podziałami politycznymi. Kwestia uchodźców musi jednak jak najszybciej zostać rozwiązana”.

Dw.de / Kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mazowszanin
    mazowszanin :

    Jeszcze trochę takiej nierozsądnej polityki rządu federalnego a Bawaria, głosami jej władz i mieszkańców, będzie chciała opuścić szeregi tej federacji, tj. Republiki FEDERALNEJ Niemiec. Nawet w swojej nazwie ten kraj związkowy ma zaznaczone, że jest to wolny kraj, z niemiecka Freistaat Bayern.