Nie będzie rozmów akcesyjnych z Gruzją: Kraj się cofa

Komisja Europejska nie zaleci rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Gruzją w najbliższej przyszłości, sądząc po raporcie w tej sprawie opublikowanym w środę.

Jak przekazał portal POLITICO, Komisja Europejska nie zaleci rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Gruzją w najbliższej przyszłości, sądząc po raporcie w tej sprawie opublikowanym w środę.

„Ze względu na działania podjęte przez rząd gruziński, przywódcy UE zatrzymali proces akcesji Gruzji” – powiedział w środę ambasador UE w Gruzji Paweł Herczyński, gdy UE opublikowała ostateczny raport o rozszerzeniu.

„Pozostaje on wstrzymany, dopóki Gruzja będzie się oddalać od Unii Europejskiej, naszych wartości i naszych precedensów” – powiedział Herczyński, przypominając o regresie Gruzji w walce z dezinformacją i polaryzacją oraz w ochronie praw człowieka.

„W tym roku Gruzja się cofnęła”.

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili oraz przywódcy partii opozycyjnych, którzy zarzucają fałszerstwo w wyborach parlamentarnych, muszą złożyć przed prokuraturą zeznania i przedstawić fakty na poparcie swoich twierdzeń, w przeciwnym razie zostaną uznani za fałszywe, skomentował w czwartek premier kaukaskiego państwa Irakli Kobachidze. Jak uznał – „Jeśli nie stawią się w prokuraturze, będzie to oznaczać dowód, że składali fałszywe zeznania w związku z wyborami”.

Krytykowana przez UE i USA partia Gruzińskie Marzenie uzyskała w wyborach poparcie ponad połowy głosujących Gruzinów, co zapewni jej większość w jednoizbowym parlamencie wobec czterech partii i koalicji o radykalnie prozachodniej orientacji. Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili oświadczyła w niedzielę wieczorem, że nie uznaje wyników wyborów. Wezwała też obywateli do wyjścia na ulice w ramach protestu.

Partie opozycji już wcześniej ogłosiły, że nie uznają wyników wyborów. Już w czasie wyborów atmosfera polaryzacji prowadziła do rękoczynów, bójek pod lokalami wyborczymi.

Jak informowaliśmy, w poniedziałek wieczorem w centrum gruzińskiej Tbilisi zebrali się zwolennicy opozycyjnych partii, by zaprotestować przeciwko oficjalnym wynikom wyborów.

Kresy.pl/POLITICO

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz