Morawiecki chce “natychmiastowego” embarga na produkty z Ukrainy. Wcześniej lobbował za wpuszczaniem ukraińskiego zboża do UE bez limitu

Embargo na produkty z Ukrainy jest potrzebne natychmiast – oświadczył w poniedziałek były premier Mateusz Morawiecki (PiS). Wcześniej sam lobbował za wpuszczaniem ukraińskiego zboża do UE bez limitu.

Były premier Mateusz Morawiecki wezwał w poniedziałek do wprowadzenia “natychmiastowego” embarga na produkty z Ukrainy. “Rolnicy protestują, mając na uwadze interesy swoje, ale tym samym interes całego państwa. Dziś należy szukać skutecznych sposobów, które pomogą zażegnać kryzys. Trzeba działać. Szybkie zażegnanie problemów powinno interesować dziś każdego, kto dba o polskie sprawy” – oświadczył polityk w nagraniu opublikowanym na platformie X.

“Embargo to konieczność. Należy je wprowadzić bez strachu przed Brukselą. Rolnicy czekają. Polacy czekają. Także na konkretne systemowe rozwiązania dla rolnictwa, ale na pewno nie na dalszą eskalację problemów” – dodał.

Na wpis Morawieckiego zareagował wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak (KO). Wyraził opinię, że Morawiecki “robi z rolników głupków”. “Najpierw przez ponad rok udawał, że nie ma problemu z importem z Ukrainy dając zarabiać swoim kolesiom. Złodziej krzyczy łapać złodzieja – to już się nie uda!” – odpowiedział byłemu premierowi na platformie X.

“Panie premierze, przez 8 lat wieś była dla was miejscem na festyny i tance z gaśnicą, stroiliście się w pawie pióra jednocześnie doprowadzając do obecnego kryzysu. Przez 8 lat robiliście z polskiej wsi skansen udając, że wszystkie problemy uda się rozwiązać dopłacając do produkcji” – dodał.

“Gdyby miał pan odrobine honoru zamilczałby pan zamiast pleść głupoty o rolnictwie” – kontynuował wiceminister. “Po tym co robiliście z nami 8 lat nikt z #PiS’u nie powinien wypowiadać się o rolnikach!” – podsumował polityk.

W lipcu 2022 roku prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewniał, że ukraińskie zboże nie jest zagrożeniem. “Wszyscy sprzedadzą swoje zboże po naprawdę bardzo przyzwoitych cenach, nawet jeżeli uwzględnić inflację” – deklarował.

Z kolei w czerwcu 2022, ówczesny premier Mateusz Morawiecki przekazał, że Polska została poproszona o “pomoc w wywozie towarów, głównie zboża z Ukrainy”. Podkreślił, że otrzymaliśmy na to środki z UE. Chodzi o poprawę infrastruktury i poprawę przepustowości. Były szef rządu deklarował wówczas, że “Polska będzie dla niepodległej Ukrainy hubem gospodarczym”.

W grudniu 2022 roku ówczesny wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk oświadczył, że rozumie obawy rolników w związku z napływem ukraińskiego zboża, ale podkreślił, że “mamy pewne obowiązki pomocowe wobec Ukrainy”.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply