Morawiecki chce komisji śledczej ws. “Afery Wiatrakowej”

Premier Mateusz Morawiecki domaga się się powołania komisji śledczej w sprawie ustawy wiatrakowej i przepisów w niej zawartych.

W poniedziałek, urzędujący premier Mateusz Morawiecki poinformował, że domaga się się powołania komisji śledczej w sprawie ustawy wiatrakowej i przepisów w niej zawartych.

“Ustawa “lex Kloska” i ustawianie wiatraków 300 metrów od domów to zagrożenie dla polskiej przyrody, rolników i mieszkańców wsi! To groźba dewastacji krajobrazu i wywłaszczenia pod dyktando lobbystów i zachodnich koncernów, a nie żadna transformacja energetyczna! Transformację energetyczną – tę prawdziwą, skuteczną i ekologiczną – realizował z powodzeniem rząd PiS, radykalnie zwiększając moc z elektrowni wiatrowych! Domagamy się komisji śledczej w sprawie tej ustawy i przepisów w niej zawartych!” – czytamy.

W niedzielę wiceszef MSZ Paweł Jabłoński zwrócił uwagę na jeden z zapisów tzw. ustawy wiatrakowej. “Polska ma zostać zasypana używanymi turbinami z importu. No i oczywiście ponieść koszty składowania i utylizowania niebezpiecznych odpadów po wiatrakach wyeksploatowanych wcześniej przez Niemcy i inne państwa. A wszystko pod przykrywką ‘modernizacji’” – napisał na platformie X, odnosząc się do art. 6 ust. 10.

Autorzy projektu dodali zapisy o „modernizacji” – tj. wymianie turbin w istniejących wiatrakach – bez nowej decyzji środowiskowej (to swoją drogą groźne samo w sobie). Myślicie pewnie, że chodzi o wymianę na nowe, cichsze i bardziej wydajne, długowieczne turbiny, które będą nam służyć przez dekady?” – kontynuował.

Jak wskazał, elektrownie wiatrowe w Polsce będą mogły być “modernizowane” przy użyciu turbin “starszych niż cztery lata”. “Tak dokładnie napisali w projekcie: ‘zamontowane mogą zostać jedynie urządzenia, które zostały wyprodukowane NIE PÓŹNIEJ, niż w terminie 48 miesięcy przed dniem wytworzenia po raz pierwszy energii elektrycznej w zmodernizowanej elektrowni wiatrowej’” – dodał.

Polityk PiS zwrócił uwagę, że “już dziś Niemcy i inne kraje, które budowały wiatraki na dużą skalę kilkanaście lat temu, mają problem co robić ze starszymi turbinami, które tracą efektywność i zaraz trzeba będzie je utylizować”.

Wyraził opinię, że Platforma Obywatelska i Polska 2050 “ten problem elegancko Niemcom rozwiązują. Oczywiście na koszt Polski”.

Otwarta zostanie droga do zasypania naszego kraju tysiącami starych, nieefektywnych turbin, które trzeba będzie potem utylizować na koszt polskich obywateli” – zaalarmował.

“Aktualne przepisy przewidują możliwość instalacji turbin nie starszych niż 2 lata i 9 miesięcy. 4 lata to nawet >20% żywotności turbiny – instalowanie czegoś takiego i nazywanie tego „modernizacją” to krok wstecz w rozwoju polskiej energetyki – ruch wyłącznie w interesie państw, które chcą się pozbyć ZŁOMU i przerzucić na Polskę koszty utylizacji niebezpiecznych odpadów” – napisał. 

Jabłoński nie wykluczył jednak, że zapis może być efektem pomyłki autorów.

We wtorek grupa posłów Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050, reprezentowana przez posła KO Krzysztofa Gadowskiego, skierowała do Marszałka Sejmu projekt ustawy o zmianie ustaw o wsparciu odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply