Minister równości Katarzyna Kotula przypomniała, że ze strony Nowej Lewicy padła deklaracja, że „unieważnimy, uznamy za niebyły” wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. zakazu aborcji eugenicznej. „Mam nadzieję, że do unieważnienia dojdzie szybko”.

Jak pisaliśmy, Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że „doszło do naruszenia prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego” kobiety z Polski, której odmówiono tzw. aborcji eugenicznej. Zakwestionował też legalność, a zarazem prawomocność orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.

Wyrok ETPCz skomentowała nowo powołana minister równości, Katarzyna Kotula (Nowa Lewica).

“Ten wyrok potwierdza to, o czym mówimy od lat: kobiety powinny mieć prawo wyboru, szczególnie w przypadkach, gdy płód obciążony jest ciężkimi wadami, w tym wadami genetycznymi” – powiedziała Kotula w rozmowie z serwisem gazeta.pl. Dodała, że w czasie około wyborczym również ze strony obozu Zjednoczonej Prawicy pojawiały się głosy, że “wyrok Trybunału Konstytucyjnego wydany na polityczne polecenie był błędem”.

Minister przypomniała, że do Sejmu wpłynęły po wyborach dwa projekty ustaw Lewicy dotyczące aborcji. Pierwszy z nich ma umożliwić zabijanie dzieci poczętych „na życzenie” do 12. tygodnia życia płodowego, bez względu na przyczynę. Po upływie tego okresu możliwa byłaby wciąż tzw. aborcja eugeniczna, obowiązywałyby też przesłanki zagrożenia dla życia i zdrowia kobiety. Z kolei drugi projekt zakłada depenalizację zabijania dzieci poczętych – z Kodeksu karnego miałyby zniknąć zapisy, według których za aborcję lub pomocnictwo w niej groziłaby kara.

Kotula twierdzi, że obecnie tylko „pójście w kierunku dekryminalizacji” mogłoby zmienić sytuację kobiet. „To powinien być natychmiast nasz nowy kompromis. Nie ma mowy o powrocie do kompromisu, jaki obowiązywał. Nowym kompromisem mogłaby być dekryminalizacja, do czasu wyborów prezydenckich” – zaznaczyła.

Minister równości zapowiedziała przy tym, że do czasu, aż będzie możliwość wprowadzenia dekryminalizacji lub depenalizacji zabijania dzieci poczętych, będzie na pewno współpracować z minister zdrowia Izabelą Leszczyną „nad tym, żeby zagwarantować kobietom dostęp do bezpiecznej, legalnej aborcji w przypadku przesłanek prawnych, które pozostały i tej, którą TK politycznym wyrokiem zlikwidował”. Jej zdaniem, byłoby to możliwe za pomocą “rozporządzenia lub innych regulacji”.

„Przypominam, że z naszej strony padła też deklaracja o tym, że unieważnimy, uznamy za niebyły ten wyrok TK. Mam nadzieję, że do unieważnienia dojdzie szybko” – podkreśliła szefowa nowego resortu równości. Dodała, że rozmawiała już z minister zdrowia „o tym, by jak najszybciej doszło do takich zmian, jakie będą możliwe, nawet jeśli nie uda się przegłosować natychmiastowej dekryminalizacji”.

Wypowiedź minister Kotuli skomentował prezydent Instytutu Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski.

Czytaj również: Nowa minister edukacji zapowiada renegocjację konkordatu

gosc.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply