Łukaszenko znowu sugeruje, że Polska zajmie zachód Ukrainy

Rozbiór Ukrainy i przekazanie ziemi Polsce są niedopuszczalne – mówił przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenko to na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Jak przekazała białoruska, państwowa agencja prasowa Biełta przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenko to na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem powiedział, że rozbiór Ukrainy i przekazanie ziemi Polsce są niedopuszczalne.

„Widzieliśmy to pół roku temu. To było wcześniej omawiane. To jest dla nas nie do przyjęcia. Oddzielenie zachodniej Ukrainy, rozczłonkowanie Ukrainy i przekazanie ziemi Polsce jest niedopuszczalne. A jeśli zachodnia ludność Ukrainy tego potrzebuje, to oczywiście będziemy ją wspierać. Proszę o dyskusję i przemyślenie tej sprawy” – powiedział białoruski przywódca.

“Oczywiście chciałbym, abyście nas w tym zakresie wspierali. Jeśli będzie takie wsparcie i zachodnia Ukraina poprosi o tę pomoc, my oczywiście udzielimy pomocy i wsparcia zachodniej ludności na Ukrainie. Jeśli tak się stanie, będziemy ich wspierać w każdy możliwy sposób” – podkreślił białoruski przywódca.

Prezydent Rosji Władimir Putin spotkał się z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką, po raz pierwszy od czasu, gdy ten ostatni pomógł wynegocjować porozumienie z grupą Wagnera.

Film opublikowany w niedzielę przez służbę prasową Łukaszenki pokazał, jak dwaj długoletni przywódcy przybywają razem do pałacu w Sankt Petersburgu przed zaplanowanymi rozmowami.

Według rosyjskich agencji prasowych Putin powiedział swojemu białoruskiemu odpowiednikowi, że trwająca ukraińska kontrofensywa mająca na celu odepchnięcie rosyjskich sił z Ukrainy „nie powiodła się”.

„Nie ma kontrofensywy” – powiedział Łukaszenko według agencji informacyjnej TASS, zanim Putin przerwał mu: „Jest jedna, ale się nie powiodła”.

Łukaszenko powiedział na spotkaniu, że bojownicy rosyjskiej grupy Wagnera, którzy obecnie szkolą białoruską armię, chcą przedostać się przez granicę do Polski.

„Chłopaki z Wagnera zaczęli nas stresować – chcą jechać na zachód”.

„Jedźmy na wycieczkę do Warszawy i Rzeszowa” – przekazywał.

„A Rzeszów jest dla nich nie do zaakceptowania. Kiedy walczyli pod Artemowskiem, wiedzieli, skąd pochodzi sprzęt wojskowy. Mają to w sobie: Rzeszów to katastrofa. Oczywiście trzymam ich w centrum Białorusi, tak jak się umówiliśmy. Nie chciałbym ich tam przenosić” – cytuje Biełta.

Jak poinformowało białoruskie ministerstwo obrony, białoruskie wojsko i kontrahenci Grupy Wagnera odbywają czterodniowe wspólne szkolenie w obwodzie brzeskim w pobliżu polskiej granic.

„Od czterech dni na poligonie w Brześciu odbywają się specjalne zajęcia taktyczne z udziałem bojowników Grupy Wagnera” – napisał resort na Telegramie.

„Analizujemy doświadczenia specjalnej operacji wojskowej i stosujemy je w praktyce” – powiedział członek białoruskich sił specjalnych.

Jak czytamy w komunikacie resortu, ćwiczenia z bojownikami grupy Wagnera wpisują się w działania na rzecz modernizacji białoruskiej armii oraz poprawy jej spójności i wyszkolenia.

“Udział wagnerowców w operacjach hybrydowych czy prowokacjach przeciwko Polsce jest możliwy. Staramy się zabezpieczać Polskę i wzmacniać granicę z Białorusią, jednocześnie chłodno analizując sytuację i to, co wagnerowcy na Białorusi robią” – twierdzi Stanisław Żaryn na Twitterze.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W piątek ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii opublikowało kolejną aktualizację wywiadowczą. Według brytyjskiego wywiadu w ciągu kilku miesięcy wojny na Ukrainie życie straciło nawet 20 000 żołnierzy Grupy Wagnera.

“W nadchodzących dniach rosyjska Grupa Wagnera prawdopodobnie zwolni ostatnich rekrutów skazanych z ich służby. Program rekrutacji z więzień osiągnął szczyt na początku 2023 roku i służyło w nim co najmniej 40 000 mężczyzn. Znaczna liczba ułaskawionych skazańców prawdopodobnie przyjmie ofertę kontynuowania współpracy z Wagnerem jako profesjonalni kontrahenci. W międzyczasie rosyjskie ministerstwo przejęło proces rekrutacji. Koniec planu wyznacza punkt zwrotny w historii Wagnera i rosyjskiej wojny na Ukrainie”.

“Dzięki projektowi Wagner stał się organizacją, która w zeszłym miesiącu bezpośrednio zakwestionowała autorytet prezydenta Putina. Jest to również jeden z najkrwawszych epizodów we współczesnej historii wojskowości: w ciągu kilku miesięcy zginęło do 20 000 rekrutów-skazanieców” – czytamy.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply